
Niedawno pisaliśmy o Ursusie Ekovolt – elektrycznym autobusie, którego produkcja ma ruszyć już niebawem i ma podbijać rynek europejski. Inżynierowie Ursusa nie śpią i już szykują kolejną rewolucją. Tym razem pracują nad projektem samojeżdżącego ciągnika.
REKLAMA
Prace nad nowym projektem prowadzone są przy współpracy jednego z instytutów we Wrocławiu. Jak na razie owiany jest on tajemnicą, ale przyglądając się rozwojowi firmy i ostatnim sukcesom można spodziewać się wielkiego zaskoczenia. Jeśli Ursus zrealizuje swój pomysł, możliwe, że będzie to przełom w polskim rolnictwie.
Nazwę Ursus każdy kojarzy z maszynami pracującymi na polach. Legendarne ciągniki wpisane są w obraz polskiej wsi. Kryzys, z jakim borykała się firma do niedawna to już przeszłość. Obecnie Ursus podbija nie tylko polski rynek. A nawet nie tylko europejski. Okazuje się, że polskie maszyny rolnicze znalazły swoich zwolenników na rynku afrykańskim. Ostatnimi czasy firma w pół roku zarobiła ponad 6 milionów złotych, a zakłady produkcyjne nie nadążały z realizacją zamówień, bo było ich tak dużo.
Historia Ursusa rozpoczęła się w 1893 roku, kiedy to 7 przemysłowców założyło w centrum Warszawy Towarzystwo Udziałowe Specjalnej Fabryki Armatur. Dziś jest to jedyna spółka z branży maszyn i urządzeń dla rolnictwa na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.
