Dobra passa kampanii społecznych? Kolejny udany spot KRBRD

Poprzedni spot, stylizowany na filmy akcji z lat 80. o mistrzu Zgazu Tanoga i jego uczniu, okazał się hitem polskiego Internetu. Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego nie zwalnia w uświadamianiu młodych ludzi o złych nawykach na drodze i zaprezentowała kolejną reklamówkę, która pozbawiona jest gadających głów i nudnej dydaktyki.

Wojciech Dołhun z agencji Infinity odpowiedzialnej za spot opowiada o najnowszej produkcji. – Chcieliśmy ująć problem z innej, mniej opatrzonej strony. Kampania jest adresowana do ludzi młodych, w wieku 18-24 lat. Zależało nam, by przemawiała naturalnym językiem, bez sztywnego tłumaczenia, dlaczego nie wolno jeździć samochodem pod wpływem alkoholu. Dlatego w naszym spocie grupy znajomych pilnują się nawzajem, żeby nikt nie zrobił czegoś głupiego – tłumaczy.

Akcja ma pokazać jak można zareagować w sytuacji, gdy ktoś czuje się pewnie na tyle, żeby jechać autem chociaż wiemy, że nie powinien. – W końcu każdy myśli że wypadki się zdarzają, ale na pewno nie jemu. Tymczasem, dzięki grupowemu braku zgody na takie zachowania, można odwieść taką osobę od popełnienia błędu. I mimo tego, że później może być sfrustrowana i agresywna, kiedy się uspokoi, zrozumie że zachowanie jego przyjaciół uchroniło ją przed możliwą tragedią. Chcemy promować takie naturalne wsparcie w naszym społeczeństwie – podsumowuje rozmówca.