Przychodzisz do pracy i Twój przełożony prosi Cię na rozmowę. W pokoju czeka już szefowa HR-u. Niepokój, który czułeś przed chwilą zamienił się w pewność. Dostaniesz wypowiedzenie. Kiedy opadną emocje, pojawia się pytanie – co dalej? Jakie mam prawa, jakie obowiązki będąc na okresie wypowiedzenia?
Ile tu jeszcze muszę pracować?
Długość okresu wypowiedzenia jest jasno określona w Kodeksie Pracy i zależy przede wszystkim od typu Twojej umowy. Jeśli jesteś zatrudniony na okres próbny – zostają Ci 3 dni jeśli byłeś umowa miała trwać do 2 tygodni, tydzień – jeśli miała obowiązywać dłużej, 2 tygodnie – jeśli miała obejmować pełne 3 miesiące.
W przypadku umowy na czas określony – sprawa jest prosta. Bez względu na długość umowy okres wypowiedzenia, to dwa tygodnie. Nawet jeśli kontrakt miał trwać 10 lat.
Jeśli jednak w swym nieszczęściu masz to szczęście, że pracowałeś na umowę o pracę na czas nieokreślony, to wszystko zależy od tego jak długi jest Twój staż w firmie. Jeśli pracowałeś mniej niż pół roku – musisz przepracować jeszcze 2 tygodnie. Jeśli dłużej, ale mniej niż 3 lata – okres wypowiedzenia wynosi miesiąc. A jeśli byłeś zatrudniony w tej firmie dłużej niż 3 lata – masz 3 miesiące. Pamiętaj, że liczy się łączny staż, więc nawet jeśli u danego pracodawcy pracowałeś z przerwami – sumuje się wszystkie okresy zatrudnienia.
Nie bez znaczenia jest też dzień, w którym dostajesz wypowiedzenie. Jeśli przykładowo masz 3-miesięczny okres wypowiedzenia, a wypowiedzenie dostaniesz 1-go dnia listopada, to de facto, musisz przepracować jeszcze 4 miesiące. Liczą się pełne okresy kalendarzowe. Dlatego najwięcej zwolnień jest pod koniec miesiąca.
Czy mogę już nie przychodzić do pracy? To zależy od Twojego pracodawcy. Częstą sytuacją jest zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy. Szczególnie jeśli pracownik ma dostęp do wrażliwych danych. Ale jeśli będzie wymagał, abyś pojawiał się w pracy do końca – jego święte prawo. Tobie za to przysługują dodatkowe 2 płatne dni urlopu na szukanie pracy (i dodatkowe 3 jeśli masz 3-miesięczny okres wypowiedzenia). Uwaga! Nie masz tego przywileju jeśli sam złożyłeś wypowiedzenie, odchodzisz za porozumieniem stron lub dostałeś tzw. „dyscyplinarkę”.
Jakie mam prawa? - Pracownik w okresie wypowiedzenia ma przede wszystkim prawo do wynagrodzenia – mówi Agnieszka Marcjasz, dyrektor HR z 20-letnim stażem. – Ma prawo do 2 dni urlopu na szukanie pracy, ale jeśli ich nie wykorzysta, to nie dostanie za nie ekwiwalentu. Może też wykorzystać urlop wypoczynkowy, ale oczywiście po uzgodnieniu terminu z pracodawcą. Za niewykorzystane dni pracodawca po ustaniu stosunku pracy będzie zobowiązany wypłacić ekwiwalent.
A czego może ode mnie wymagać pracodawca? W okresie wypowiedzenia pracodawca ma prawo wymagać od Ciebie świadczenia pracy na normalnych zasadach. Okres wypowiedzenia nie zwalnia z rzetelnego wykonywania swoich obowiązków. Tym bardziej z tajemnicy służbowej i innych zobowiązań ujętych w umowie.
Pracodawca ma też prawo wysłać w tym czasie pracownika na przymusowy urlop wypoczynkowy. Jest to popularne rozwiązanie, które pozwala pracownikowi na aktywne poszukiwanie pracy i odpoczynek, a pracodawca redukuje swoje koszty zmniejszając kwotę ekwiwalentu urlopowego.
Podsumowując. Masz prawa, ale i obowiązki. Masz czas na szukanie pracy i prawo do świadczeń. Najważniejsze, żeby w trudnej sytuacji, jaką jest zwolnienie, obie strony zachowywały się w przyzwoity sposób.