Od dziś do końca grudnia kobiety będą pracować w UE „za darmo”. Jak to możliwe?

W miarę równe zarobki w Polsce
Urzędnicy z Brukseli wyliczyli, że kobiety w krajach Unii Europejskiej z powodu niższych płac w ciągu roku pracują 58 dni za darmo, chociaż efektywnie wykonują pracę o tej samej wartości co mężczyźni. Unijna średnia w państwach Wspólnoty w dysproporcji zarobków pań i panów wynosi 16,3 proc. Na tym tle świetnie wypada Polska – nad Wisłą ten odsetek wynosi zaledwie 6,4 proc.

Daje to nam 3. miejsce w całej UE – nasz kraj wyprzedza tylko Słowenia i Malta. Z kolei największe nierówności w zarobkach kobiet i mężczyzn występują w Estonii, Austrii, Czechach i Niemczech – wahają się w tych państwach od 20 do 30 proc.

Niższe emerytury kobiet
Komisja Europejska zwraca uwagę, że wskutek nierówności zarobków kobiety otrzymują o 39 proc. niższe emerytury. Ponadto mężczyźni zdecydowanie częściej są zatrudniani na wysokich stanowiskach. Przykładowo funkcję dyrektorów generalnych pełni zaledwie 4 proc. przedstawicielek płci pięknej.

Bruksela podkreśla, że kobiety są zdecydowanie bardziej obciążone pracami domowymi czy opieką nad dziećmi. Dlatego, że pracujący mężczyzna poświęca na te zajęcia średnio 9 godzin w tygodniu, a przedstawicielka płci pięknej 26 godzin.

Źródło: TVN24bis.pl