
Reklama.
Spośród 50 firm uwzględnionych w rankingu, aż 12 to biznesy z naszego kraju. I choć liczba ta napawa optymizmem, to kiedy przyjrzymy się miejscom, które zajmują Polacy, przestaje być aż tak różowo. Co prawda w pierwszej dziesiątce mamy aż 3 przedstawicieli (SkyCash, Netguru, Traffic Trends), to w ostatniej 15-ce mamy aż 7 reprezentantów.
W rankingu Deloitte Technology Fast 50 mowa jest o wzroście przychodów o ponad 1000%. Proszę powiedzieć, jak dochodzi się do takich sukcesów?
Krok po kroku, metodą prób i błędów. Nie ma innej metody, recepta na sukces nie istnieje. Trzeba zacisnąć zęby, bardzo dużo eksperymentować, ufać ludziom, a wtedy na pewno się uda. U nas ta metoda sprawdziła się na tyle dobrze, że właśnie zajęliśmy kolejne piętro w poznańskim biurze, musieliśmy zmienić warszawskie biuro na większe i udało nam się zmieścić w pierwszej piątce rankingu Deloitte po raz drugi z rzędu.
Rozmawiał Dawid Wojtowicz
Krok po kroku, metodą prób i błędów. Nie ma innej metody, recepta na sukces nie istnieje. Trzeba zacisnąć zęby, bardzo dużo eksperymentować, ufać ludziom, a wtedy na pewno się uda. U nas ta metoda sprawdziła się na tyle dobrze, że właśnie zajęliśmy kolejne piętro w poznańskim biurze, musieliśmy zmienić warszawskie biuro na większe i udało nam się zmieścić w pierwszej piątce rankingu Deloitte po raz drugi z rzędu.
Rozmawiał Dawid Wojtowicz
Kolejną rzeczą, która zaskakuje in minus, jest to, że w zestawieniu BIG5 – najszybciej rosnących firm, wśród tych, które w 2014 roku uzyskały co najmniej 25 milionów dolarów przychodu brakuje polskich przedsiębiorców. Żaden z naszych dużych graczy nie rozwijał się wystarczająco szybko, aby znaleźć się w pierwszej piątce.
Za to wśród wschodzących gwiazd (Rising Stars) mamy aż 7 przedstawicieli na 12 wymienionych firm. Tu jesteśmy zdecydowanym liderem. Na pierwszych 6 pozycji, aż 5, to polskie firmy. Lider – Codewise – zwiększył swoje przychody o 4555%! Czyli aż 45 razy.
Jak szybko trzeba rosnąć, żęby zwiększyć przychody ponad 45-krotnie
W ciągu roku nasz zespół urósł z 15 osób do 70. Plan na przyszły rok, to 180. Mamy jasną wizję tego, co chcemy robić, ściągamy najlepszych i to dzięki ich ciężkiej pracy osiągnęliśmy taki sukces. Sami byliśmy nim zaskoczeni. Daje nam to teraz bardzo dobrą rozpoznawalność.
W ciągu roku nasz zespół urósł z 15 osób do 70. Plan na przyszły rok, to 180. Mamy jasną wizję tego, co chcemy robić, ściągamy najlepszych i to dzięki ich ciężkiej pracy osiągnęliśmy taki sukces. Sami byliśmy nim zaskoczeni. Daje nam to teraz bardzo dobrą rozpoznawalność.
Nasze firmy szturmem ruszyły szukać strumienia Bonanza Creek, z którego wydobędą złoto. I o ile mniejsi gracze radzą sobie świetnie, to te większe pozwalają się wyprzedzić innym poszukiwaczom z regionu.