Taką reakcję u odbiorców wywołuje widok niektórych znaków reklamowych, jakimi posługują się pewne firmy.
Taką reakcję u odbiorców wywołuje widok niektórych znaków reklamowych, jakimi posługują się pewne firmy. Fot. Jeremy Brooks / http://bit.ly/1lhuEUl
Reklama.
Ogromne znaczenie logo w promowaniu marki określonej firmy potwierdza dr hab. Jacek Kall, ekspert z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu, który specjalizuje się w tematyce marketingu i związanych z nim mechanizmach oddziaływania na klientów:
Dr Jacek Krall
Ekspert z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu

Logo marki działa podobnie jak jakiś element naszego wyglądu, choćby fryzura, która może być zadbana lub nie; która sprawi że wydajemy się atrakcyjniejsi lub odwrotnie: mniej atrakcyjni. Między innymi na podstawie logo klient buduje pierwsze wyobrażenia o tym, jaka jest nowa marka. Możemy „wydać się” profesjonalni albo bałaganiarscy; „światowi” albo prowincjalni; poważni lub dowcipni. Poza tym spójrzmy na dobre logo, jak na inwestycję, która będzie procentowała latami (jeśli będzie robiło dobre „pierwsze wrażenie”), a nie jak na niepotrzebny wydatek. Może lepiej wydać więcej na atrakcyjne logo i jeździć gorszym firmowym autem niż odwrotnie. Bo przecież logo będzie pojawiało się wszędzie, tam gdzie marka.

Historia zna niestety przypadki, gdzie firmy zamiast przyłożyć się do zaprojektowania wspaniałego logo pokazały całemu światu godzący w dobre obyczaje i budzący niesmak znak, z powodu którego zszargały swój wizerunek w oczach wielu i wystraszyły niejednego klienta.
Z listy symboli firmowych, które okryły swoich twórców niesławą, przygotowanej przez serwis Business Insider wybraliśmy najgorsze loga. Niestety z piętnem bezmyślnego projektanta jednego z nich musi żyć polska firma, która co ciekawe nadal posługuje się tym nieudanym znakiem.

Mont-Sat

Polska firma działająca od 1995 roku. Zajmuje się sprzedażą, montażem oraz serwisem anten i instalacji TV-Sat. Reklamujące ich usługi logo przedstawia uśmiechniętą antenę satelitarną. Teoretycznie to zrozumiały wybór i rzeczywiście antena ma wszystko na swoim miejscu. Jednak, gdy nadamy jej ludzkich cech, to jak widać na załączonym obrazku odbiór tego logo przez obserwatora ulega diametralnej zmianie. Powodem jest jeden element, który jednych oburzy, a drugich rozśmieszy do łez. I teraz największe niespodzianka – mimo jawnych skojarzeń firma nie zrezygnowała z tego symbolu i wciąż używa go w celach reklamowych.
logo

Kudawara

Pod tą nazwą prowadził działalność japoński koncern farmaceutyczny. Projektując logo, dział graficzny firmy postanowił pobawić się angielskim alfabetem. Twórcy przeszarżowali jednak i wypuścili w świat znak, który nasuwał na myśl jedną z intymnych sfer życia człowieka. Japońskie przedsiębiorstwo nie prowadzi już biznesu, ale do końca świata jego logo zostanie zapamiętane jako przykład radykalnego przerostu formy nad treścią.
logo

Kostelecké uzeniny

Jeden z największych producentów kiełbas w Czechach, który prowadzi nieprzerwanie działalność od 1917 roku. Choć Czesi, jak to Czesi, przyzwyczaili się do widniejącego na nich logo, to osoby spoza tego kraju w większości nie mogą powstrzymać się od śmiechu, gdy patrzą na znak tej firmy. Należy zaznaczyć, że mimo jasnych asocjacji pozostaje on w ciągłym użyciu.
logo

APC

To skrót od Arlington Pediatric Center, pozarządowej organizacji charytatywnej świadczącej usługi medyczne dla ubogich rodzin mieszkających w hrabstwie Arlington w stanie Virginia. Załączone logo miało wyrażać rodzicielską miłość i troskę o dzieci, jednak przybrało postać, która wywołuje złe skojarzenia z najmroczniejszą stroną życia rodzinnego. Na szczęście organizacja w porę zareagowała na oburzenie opinii publicznej i wycofała logo z użytku.
logo

Napisz do autora: dawid.wojtowicz@innpoland.pl