Najnowsza lalka z serii "Barbie" potrafi odpowiadać na pytania dziecka i "uczyć się" na prowadzonych z nim rozmawach. To rewolucyjna funkcja, ale na ile bezpieczna?
Najnowsza lalka z serii "Barbie" potrafi odpowiadać na pytania dziecka i "uczyć się" na prowadzonych z nim rozmawach. To rewolucyjna funkcja, ale na ile bezpieczna? Mattel

Na rynku zabawek od czasu do czasu pojawiają się produkty narażające dzieci na niebezpieczeństwo. Gdy o nich słyszymy, zazwyczaj mamy na myśli tanie podróbki z krajów azjatyckich. Niestety producentom znanych na całym świecie zabawek też przydarzają się „wpadki”, przez które mogą ucierpieć ich najmłodsi odbiorcy. Tak właśnie jest w przypadku najnowszej lalki Barbie, która może spowodować, że dziecko będzie śledzone przez... obcych!

REKLAMA
Zabawką niosącą tak duże zagrożenie jest Hello Barbie reklamowana przez firmę Mattel jako pierwsza „interaktywna” lalka w popularnej serii zabawek. Najnowsza lalka jest bowiem zdolna do rozmowy z dzieckiem – mając dostęp do 8 tys. odpowiedzi będzie mogła inteligentnie odpowiadać na pytania zadawane przez dzieci.
W czym tkwi więc problem? Chodzi o to, że wyposażona w mikrofon Barbie jest stale podpięta do sieci – za zgodą rodziców nagrywany przez nią głos dziecka trafia do systemu ToyTalk. Producent miał dobre intencje, gdyż chciał umożliwić opiekunom kontrolę tego, o czym ich dziecko rozmawia z zabawką. Takie rozwiązanie stwarza jednak ogromne zagrożenie, ponieważ doświadczony haker jest w stanie włamać się do systemu gromadzącego te dane. W najgorszym z możliwych wariantów będzie mógł podsłuchiwać dziecko albo porozmawiać z nim przez umieszczony w naszyjniku lalki mikrofon.
Eksperci od bezpieczeństwa nie mają wątpliwości, że innowacyjna lalka to prosty sposób na „zaproszenie” obcego człowieka do swego domu i stworzenia mu warunków do szpiegowania domowników, w tym najmłodszych członków rodziny.
Roman Yampolskiy
Kierownik Cyber Security Laboratory, Uniwersytet Louisville

Z punktu widzenia bezpieczeństwa i ochrony prywatności ta lalka to koszmar. Firma gromadzi dane od dzieci, a hakerzy mogą do nich dotrzeć.

Inny specjalista, Matt Jakubowski, w ramach testu przeprowadził już taki atak i udało mu się uzyskać dostęp zarówno do mikrofonu, jak i plików audio zarchiwizowanych na koncie obsługującym nową lalkę Barbie.
Barbie to jedna z najbardziej rozpoznawalnych zabawek na świecie. Pierwsza lalka z tej serii ukazała się w 1958 roku. Niezmiennie od lat stanowi jedną z ikon kultury masowej.
źródło: o2.pl

Napisz do autora: dawid.wojtowicz@innpoland.pl