
Przeciętnie Polak dysponuje w miesiącu kwotą 1712 złotych. Wynika z tego, że statystycznie przeznacza na zakup jedzenia 10 złotych dziennie, czyli 2,5 euro. Tyle, ile w Lidlu w Niemczech trzeba zapłacić za mały słoik miodu.
REKLAMA
Tak wynika z najnowszych statystyk GUS, które przeanalizował główny ekonomista Bankier.pl i bloger NaTemat – Łukasz Piechowiak. Czego jeszcze możemy dowiedzieć się z tych danych o zarobkach Polaków?
Co trzeci z nas źle ocenia stan swojego domowego budżetu. 20 proc. dochodów przeznaczamy na utrzymanie mieszkania, a 25 proc. na zakup żywności i napojów. Z kolei 37,9 proc. Polaków nie jest w stanie pokryć kosztów przynajmniej jednotygodniowych wakacji. Jak wyjaśnia Łukasz Piechowiak oznacza to, że co trzeciej rodziny w naszym kraju nie stać nawet na wydatek w kwocie 2,5 tys. złotych, aby spędzić urlop chociaż na Mazurach.
Ponadto co dziesiąta polska rodzina nie posiada samochodu z przyczyn materialnych. Natomiast niemal 50 proc. z nas nie stać na pokrycie kosztów niespodziewanego wydatku. Jak tłumaczy Łukasz Piechowiak, te osoby nie posiadają 1 tys. złotych na zakup nowej pralki, a 8 proc. z nich nie płaci rachunków w terminie.
Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl
