
Pomysł na „Szumisie” pojawił się przed sześcioma laty, kiedy Ani urodziło się pierwsze dziecko. – Na początku usypiałam małego przy dźwięku pracującej suszarki, podobnie jak dziesiątki innych rodziców. Z czasem jednak zrobiło się to męczące, więc zaczęłam się zastanawiać, czy nie dałoby się w czymś "zamknąć" tego uspokajającego niemowlaka szumu. Wtedy przyszedł mi do głowy pluszowy miś i tak wszystko się zaczęło – opowiada Skórzyńska.
– Zbudowanie mechanizmu odtwarzającego biały szum było największym wyzwaniem, Przecież nie można było przenieść w prosty sposób dźwięku suszarki do wnętrza misia, trzeba było o wiele bardziej wyrafinowanych rozwiązań – wspomina Skórzyńska.
Jak usypiać noworodka?
Noworodek dopiero co opuścił miejsce, gdzie panowała absolutna ciemność, a także ograniczona przestrzeń. Aby zapewnić mu spokojny i komfortowy sen po przyjściu na świat należy stworzyć mu warunku choć trochę przypominające maminy brzuszek.
Początkowo nie powinno się kłaść maluszka w obszernym łóżeczku niemowlęcym, ponieważ będzie czuł się nieswojo. Wygodnie i przytulnie będzie mu w staroświeckiej kołysce lub wiklinowym koszu. Maluchy lubią być także owinięte w kocyk, ponieważ czują się ograniczone zupełnie jak w brzuchu. Nie bez powodu łatwiej wyciszyć i uspokoić maluszka lulając go – delikatne kołysanie także przypomina mu okres płodowy.
Niezwykle istotne jest także, by zapewnić noworodkowi dopływ kojących dźwięków, które jeszcze do niedawna nieustannie mu towarzyszyły. Spanie w absolutnej ciszy może być dla niego zbyt trudne. Odgłos bicia serca matki, burczenie brzucha, głosy innych ludzi i wszelkiego rodzaju szumy – właśnie to do tej pory uspokajało nowonarodzone dziecko.
Pamiętam, że ja, jako młoda mama podczas usypiania włączałam mojemu dziecku odkurzacz, odpływał bardzo szybko. Obecnie idealną alternatywą dla wykorzystywanych wcześniej odkurzaczy, suszarek i wentylatorów są Szumisie, które emitują dźwięki słyszane przez dziecko w macicy.
Pory snu dziecka regulują się po paru tygodniach, dlatego nie należy wymuszać na noworodku snu w nocy poprzez uniemożliwianie mu drzemki za dnia. Takie postępowanie nie przyniesie nic dobrego, ponieważ niewyspany, rozdrażniony maluszek będzie nie tylko gorzej spał, ale także zacznie mieć problemy z jedzeniem.
Ewelina Kowalczyk / Mamadu
W firmie dzielą się obowiązkami – Skórzyńska zajmuje się marketingiem, Gawroński nadzoruje produkcję. A kto projektuje misie? – Współpracujemy z Asią Wolszczak. Ona wszystko oblicza, układa i obszywa, a my tylko decydujemy, co dalej. W ten sposób powstał każdy z naszych produktów – misie, kocyki czy poduszki – tłumaczy pomysłodawczyni "Szumisiów".
Ta historia może się wydawać tylko pozornie śmieszna. Lekarze bowiem naprawdę zalecają wykorzystywanie białych szumów do leczenia bezsenności czy zaburzeń koncentracji. Także osobom narażonym na stres nie zaszkodziłoby spędzenie kilku nocy z „Szumisiem”. – Wciąż jednak robimy produkty głównie dla noworodków i niemowlaków – twierdzi Skórzyńska.
Napisz do autora: michal.budzynski@innpoland.pl