
W większości społeczeństw dominują osoby praworęczne. Z kolei leworęczni, potocznie określani mianem mańkutów, z powodu posługiwania się tą dłonią często uważani są za wyjątkowych, wyróżniających się na tle reszty ludzi jako jednostki ponadprzeciętnie utalentowane. Jednak jak pokazują badania, ta opinia nie znajduje uzasadnienia w faktach.
REKLAMA
Naukowiec Joshua Goodman z Harvard Kennedy School przeanalizował amerykańskie i brytyjskie dane wynikające z licznych badań przeprowadzonych na tysiącach respondentów. Wynika z nich, że dorosłe leworęczne osoby częściej pracują fizycznie, niż zajmują kierownicze stanowiska.
Co więcej, wśród osób z najniższym ilorazem inteligencji dominują leworęczni – od 20 do 28 proc. w całej populacji. Z tego powodu mają większe problemy w porównaniu do praworęcznych z dysleksją, nauką czy częściej cierpią na ADHD.
Jakby tego było mało, badania przeprowadzone przez Jadona Webba z Uniwersytetu Yale wykazały, że aż 40 proc. spośród osób cierpiących na schizofrenię jest mańkutami. Ponadto leworęczne kobiety w USA zarabiają o 19 proc. mniej od praworęcznych koleżanek. Z kolei wśród mężczyzn ta dysproporcja wynosi 9 proc.
Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
