Reklama.
Reklama.
Reklama.
Polak napisał dla żartu list do Microsoftu. W zamian dostał to, co chciał!
Lepiej późno niż wcale. Ta dewiza przyświecała pewnemu internaucie, który dla żartu wysłał do polskiego oddziału Microsoftu ankietę będącą częścią promocji, od której minęły już... 23 lata! Dowcipny nadawca spotkał się jednak z nad wyraz pozytywnym odzewem. Nie tylko otrzymał zwrotną odpowiedź, ale również obiecany program i sprzęt potrzebny do jego odtworzenia.
Reklama.
Zakurzona ankieta, którą wysłał jeden z użytkowników serwisu Wykop, była dołączana do systemu operacyjnego Windows 3.1 w 1992 roku. Każdy, kto ją wypełnił i odesłał do Microsoftu, mógł liczyć na upominek w postaci bezpłatnej kopii gry „Cheese Terminator”. Jest to prosta gra logiczna polegająca na przestawianiu elementów przy ograniczonej liczbie ruchów.
Adam Kaczmarek, który odnalazł tę ankietę, postanowił upomnieć się o swoje. Jak pisze, skontaktował się listownie z polskim przedstawicielstwem firmy Microsoft i przy okazji zadał kilka pytań na temat promocji z ubiegłego wieku. Prawdopodobnie nie liczył się z żadną konkretną odpowiedzią, chcąc tylko dać wyraz swemu poczuciu humoru.
Microsoft Polska stanął jednak na wysokości zadania i spełnił prośbę pomysłowego klienta. Przedstawiciel firmy, który po świętach przesłał odpowiedź na list Adama Kaczmarka, nie tylko zrobił to z klasą i w równie dowcipnym tonie, ale również odszukał stary egzemplarz gry na dyskietce i wysłał go wraz ze sprzętem umożliwiającym jej uruchomienie.
List „spóźnionego” internauty był też impulsem do odświeżenia promocyjnej gry. „Cheese Terminator” doczekał się nowej wersji, którą można pobrać w Sklepie Windows. W klasyka mogą teraz zagrać użytkownicy współczesnych komputerów, tabletów i smartfonów z zainstalowanym systemem Windows. Niezamierzenie autor zabawnego listu odratował starą grę przed całkowitym zapomnieniem i umożliwił innym graczom zapoznanie się z tą „wiekową” produkcją.
Reakcja Microsoft to dowód na to, że wielka firma potrafi pokazać ludzką twarz i podejść do swoich klientów z należnym szacunkiem, nawet gdy ci okazują specyficzne poczucie humoru. To także historia, którą przypomina o tym, jaki jest i powinien być główny cel PR – nie przykrywanie swoich wad i tworzenie sztucznego wizerunku, ale przede wszystkim ludzka życzliwość i budowanie dobrych relacji z klientem.
źródło: Warszawa w Pigułce
Napisz do autora: dawid.wojtowicz@innpoland.pl
Reklama.
Adam KaczmarekWykopowicz
Wysłałem wypełniony oryginał do oddziału Microsoft Polska (nie do wspomnianego departamentu marketingu w Niemczech). Do powyższego dodałem jeszcze od siebie zabawny list ;-)
Pytania
Czy promocja dalej trwa i, co najważniejsze, czy otrzymam grę ‚Cheese Terminator? ;-)
Czy mój PC spełnia wymagania systemowe? ;-)
Czy moja ankieta się przydała? ;-)