
Uber, znany na świecie jako „pogromca taksówek”, startuje z nowym projektem w branży transportu. W ramach współpracy z Airbusem, francuskim producentem samolotów, zamierza stworzyć usługę, dzięki której użytkownik będzie mógł podróżować... helikopterem.
REKLAMA
Partnerstwo Ubera i Airbusa zakłada budowę niedrogiej floty helikopterów, której trzonem będą modele H125 i H130. W ten sposób przemieszczanie się tym środkiem transportu stanie się tańsze i bardziej dostępne, co nie zmienia faktu, że cena usługi wciąż będzie na tyle wysoka, że skorzystają z niej raczej zamożniejsi klienci. Żadna ze stron transakcji nie podała jeszcze przybliżonego kosztu wynajęcia „powietrznej taksówki”.
Uber liczy na to, że wspólne przedsięwzięcie pozwoli mu uatrakcyjnić ofertę i przyciągnąć osoby zainteresowane „nietypową” podróżą, tak jak miało to miejsce w przypadku pomysłu z wynajęciem łodzi podwodnej w Turcji. Z kolei lotniczy gigant widzi w tej inicjatywie szansę na wykorzystanie posiadanych zasobów, zwłaszcza, że jego segment sprzedażowy ma ostatnio problemy, bo spada liczba nabywców helikopterów.
Pilotażowy projekt obu firm zostanie przetestowany na razie tylko w USA i raczej nie należy spodziewać się, że trafi prędko do Polski. Uber już wcześniej testował usługę UberChopper w Nowym Jorku. Rzecznik firmy potwierdził, że helikoptery Airbusa, które będzie można zamówić przez aplikację Ubera, zadebiutują na festiwalu filmowym w Sundance w dniach 21-31 stycznia 2016.
Uber to amerykańskie przedsiębiorstwo założone w 2009 roku. Jego sztandarowym produktem jest aplikacja mobilna o tej samej nazwie, która pozwala na zamówienie przez smartfona samochodu i jednocześnie sprawdzenie ceny i reputacji kierowcy oraz wystawienie mu oceny po zakończonym kursie.
Mimo że Uber nie uważa siebie za firmę taksówkową (sam nie zatrudnia kierowców, a tylko podpisuje z nimi umowy), a jedynie za administratora aplikacji, jego legalność jest kwestionowana przez niektóre rządy i tradycyjne korporacje taxi. Te ostatnie organizują głośne protesty przeciwko amerykańskiej firmie, widząc w niej głównego wroga dla swoich branżowych interesów.
Napisz do autora: dawid.wojtowicz@innpoland.pl