Reklama.
Reklama.
Reklama.
Chcesz zintegrować swoich pracowników? Zabierz ich do Escape Room!
Gry typu Escape Room pojawiły się już praktycznie we wszystkich większych miastach w Polsce, a ich ilość cały czas rośnie. Coraz więcej pracodawców decyduje się na organizację spotkań firmowych w takich miejscach, bo taka zabawa jednoczy i rozwija umiejętność pracy w grupie. O to kto był pierwszy z pomysłem na taką zabawę są liczne spory. Kto uważa się za pioniera i o co w tym wszystkim chodzi?
Reklama.
Nie do końca wiadomo w którym kraju powstał pierwszy Escape Room. Największy spór istnieje pomiędzy Japończykami i Węgrami. Są też tacy, którzy uważają, że pierwszą realną rozgrywką był inspirowany książkami Agathy Christie, "Origin" stworzony w 2006 roku przez grupę informatyków z Doliny Krzemowej. Bez względu na to gdzie powstał pierwszy Escape Room pewne jest, że sama idea wyewoluowała z 8-bitowych gier komputerowych.
Trochę historii
Komputerowa gra "Myst" uważana jest za pioniera pomysłu Escape The Room. Gracz rozwiązując zagadki mógł poruszać się między rożnymi światami. Twórcą tej gry był George Lucas, który wypuścił na rynek również "Maniac Mansion", "Loon" czy "Secret of the Monkey Island". Wracając jednak do realnych gier i nie analizując sporu o to kto stworzył pierwszy Escape Room: – warto zauważyć, że popularność takich obiektów przechodzi ze wschodu na zachód. Europejska kariera Escape Roomów zaczęła się od Węgier i Polski – mówił dla biznes.onet.pl Marcin Pleskacz z firmy EscapeRoomSupplier, która zajmuje się dostawą sprzętu do obiektów tego typu.
Komputerowa gra "Myst" uważana jest za pioniera pomysłu Escape The Room. Gracz rozwiązując zagadki mógł poruszać się między rożnymi światami. Twórcą tej gry był George Lucas, który wypuścił na rynek również "Maniac Mansion", "Loon" czy "Secret of the Monkey Island". Wracając jednak do realnych gier i nie analizując sporu o to kto stworzył pierwszy Escape Room: – warto zauważyć, że popularność takich obiektów przechodzi ze wschodu na zachód. Europejska kariera Escape Roomów zaczęła się od Węgier i Polski – mówił dla biznes.onet.pl Marcin Pleskacz z firmy EscapeRoomSupplier, która zajmuje się dostawą sprzętu do obiektów tego typu.
Co to jest Escape Room?
Pierwszym Escape The Room była gra komputerowa z 1988 roku oparta jedynie na tekście. Gracz dostawał jedynie opis pokoju, w którym miał się znaleźć za pomocą swojej wyobraźni i wskazówki jak wydostać się z tego pomieszczenia. Wraz z rozwojem technicznym gry tego typu robiły się coraz bardziej szczegółowe, rozwijano obraz i dźwięk, inaczej mówiąc gry robiły się coraz bardziej realne... No właśnie, kolejnym krokiem było przeniesienie łamigłówek w realny świat. Escape Room to pokój, w którym zamyka się graczy i daje się im około 60 minut na znalezienie klucza i uwolnienie się.
Jak się okazuje Escape Room to dobry pomysł nie tylko na spędzenie wolnego czasu. Jest to rozwiązanie coraz częściej doceniane przez pracodawców, którzy fundują taką zabawę swoim pracownikom. Spotkanie w restauracji czy klubie nie zintegruje współpracowników tak jak wspólne rozwiązywanie zagadki. – Taka forma zabawy zmusza osoby zamknięte w pokoju do wspólnej kooperacji dzięki czemu współpraca zespołowa nabiera zupełnie nowego znaczenia. Osoby, które pierwszy raz pojawiają się u nas, bardzo często zadają pytanie "co jest najważniejsze tam w środku" i ja bez wahania powtarzam "współpraca!". Wszyscy jednym głosem po wyjściu to potwierdzają – dodaje Piotr Francuz współwłaściciel warszawskiego Hard Lock Escape Room.
Na warszawskiej mapie...
W Stolicy znajduje się wiele tego typu miejsc. Jednym z nich jest Hard Lock Escape Room, znajdujący się przy ulicy Poznańskiej 12 w centrum miasta. Miejsce to stworzyła trójka ludzi, małżeństwo i ich przyjaciel. Ponad rok temu sami trafili do Escape Roomu. W zasadzie przypadkowo – realizując urodzinowy voucher. Zabawa na tyle się im spodobała, że stali się maniakami tego typu gier. W ciągu roku odwiedzili kilkadziesiąt rożnych Escape Roomów. Jednak po jakimś czasie same uczestnictwo przestało im wystarczać, a w wielu miejscach zaczęli dostrzegać pewne niedociągnięcia. Tak zrodził się pomysł o tym by założyć własny Escape Room. Był to początek 2015 rok, a Hard Lock otworzyli w grudniu.
W Stolicy znajduje się wiele tego typu miejsc. Jednym z nich jest Hard Lock Escape Room, znajdujący się przy ulicy Poznańskiej 12 w centrum miasta. Miejsce to stworzyła trójka ludzi, małżeństwo i ich przyjaciel. Ponad rok temu sami trafili do Escape Roomu. W zasadzie przypadkowo – realizując urodzinowy voucher. Zabawa na tyle się im spodobała, że stali się maniakami tego typu gier. W ciągu roku odwiedzili kilkadziesiąt rożnych Escape Roomów. Jednak po jakimś czasie same uczestnictwo przestało im wystarczać, a w wielu miejscach zaczęli dostrzegać pewne niedociągnięcia. Tak zrodził się pomysł o tym by założyć własny Escape Room. Był to początek 2015 rok, a Hard Lock otworzyli w grudniu.
Właściciele Hard Lock przyznają, że wbrew pozorom zorganizowanie takiego miejsca nie było łatwym zadaniem. – W maju zaczęliśmy wymyślać scenariusze do pokoi i szukać dogodnej lokalizacji spełniającej nasze oczekiwania odnośnie standardów czyli: blisko centrum, duży metraż, 3 pokoje do gry, salka konferencyjna, wyodrębnione oddzielne wejście tylko do naszego lokalu. Scenariusze powstały w ciągu miesiąca ale w chwili obecnej znacznie różnią się od pierwotnych założeń. Jak się okazało, urządzenie pokoi nie jest szybkim procesem i sam lokal otworzyliśmy dopiero w grudniu 2015.
Hard Lock Escape Room
W Hard Lock Escape Room dostępne są trzy pokoje tematyczne. W Pokoju Czarnobyl gracze mają za zadanie odkrycie prawdy o wybuchu. Pokój jest pełen przedmiotów w klimacie byłego ZSRR, które właściciele zdobywali na warszawskich targach, objeżdżając stare hotele robotnicze z epoki PRL, a nawet ściągając je z Ukrainy. Piotr Francuz opowiadał, że mieli kiedyś klienta, który był w prawdziwym Czarnobylu, był on zaskoczony jak dobrze odwzorowany jest ten pokój.
W Hard Lock Escape Room dostępne są trzy pokoje tematyczne. W Pokoju Czarnobyl gracze mają za zadanie odkrycie prawdy o wybuchu. Pokój jest pełen przedmiotów w klimacie byłego ZSRR, które właściciele zdobywali na warszawskich targach, objeżdżając stare hotele robotnicze z epoki PRL, a nawet ściągając je z Ukrainy. Piotr Francuz opowiadał, że mieli kiedyś klienta, który był w prawdziwym Czarnobylu, był on zaskoczony jak dobrze odwzorowany jest ten pokój.
Piotr Francuz przyznaje, że tworząc Escape Room chcieli stworzyć coś czego wcześniej sami nie widzieli. – Wymyślając tematykę pokoi staraliśmy się aby każdy z nich był w swoim rodzaju unikalny. Przykładowo, nie ma drugiego pokoju o takiej tematyce w Stolicy jak nasz Czarnobyl. Natomiast w pokoju Kret w Mafii uczestnicy gry spotkają w środku coś niepowtarzalnego w skali Warszawy! Chcemy aby wszystkie pokoje maksymalnie oddawały klimat danego miejsca, więc dbamy o każdy szczegół.
W pokoju Kret w Mafii gracze mają 60 minut na uratowanie od egzekucji jednego z wysokich rangą polityków. Trzeci pokój, Zamachowiec na lotnisku, jest jeszcze w trakcie przygotowań, zostanie uruchomiony już w lutym. Dodatkowo Hard Lock Escape Room dysponuje salą konferencyjną z TV i bezprzewodowym internetem gdzie można przeprowadzić firmowe spotkanie lub szkolenie, a w razie potrzeby istnieje możliwość zamówienia cateringu.
Hard Lock Escape Room w Warszawie
Gdzie? - Samo Centrum, ul Poznańska 12/129.
Za ile? - Cena jednej gry (dla całej grupy, niezależnie od ilości osób) w tygodniu to 120zł, w weekend 150zł. Eventy firmowe rozpatrywane są indywidualnie w zależności od potrzeb.
napisz do autora: marta.wujek@innpoland.pl
Artykuł powstał we współpracy z Hard Lock Escape Room
Reklama.