
Pożyczamy na potęgę. W samym tylko 2015 roku rynek pożyczek pozabankowych wzrósł o 24% i jest wart przeszło 5 miliardów złotych. Kto, dlaczego i po co pożycza? Pytamy Loukasa Notopoulusa, prezesa firmy Vivus Finance.
Dlaczego?
Ten termin kojarzy się z firmami, które ogłaszają się na słupach.
Loukas Notopoulos: Jak wziąć pożyczkę, żeby nie napytać sobie biedy
(przy założeniu, że odpowiedź: po prostu idź do Vivusa nie wchodzi w grę)
1. Zastanów się, czy naprawdę potrzebujesz tych pieniędzy. Jeżeli mamy wziąć pieniądze tylko po to, by je wydać, a potem zastanawiać się, skąd wziąć na spłatę, to nie jest dobry pomysł. Pożyczki co do zasady powinny być przeznaczone na konkretny wydatek.
2. Sprawdźmy pożyczkodawcę np. w Związku Firm Pożyczkowych. W od momentu gdy Vivus wszedł na rynek, pojawiało się już bardzo dużo graczy. Dzisiaj istnieje ponad 100 firm udzielających pożyczki krótkoterminowe. Do związku należy piętnaście.
3. Dodatkowo sprawdźmy, czy pożyczkodawca jest w Rejestrze Firm Pożyczkowych. Zanim się w nim znajdzie, Rada sprawdza pochodzenie kapitału pożyczkodawcy, reklamacji na temat jego klientów oraz czy firma nie narusza zbiorowych interesów konsumentów.
4. Sprawdźmy jak spłacać pożyczkę. Im więcej możliwości spłaty i elastyczności ze strony pożyczkodawcy, tym lepiej. Dobre call center i dobrze stworzona strona internetowa powinna szybko i łatwo takich informacji dostarczyć.
Ludzie młodzi. Gdy zaczynaliśmy nasi klienci mieli około 28 lat, teraz przybyło kilka lat i nam, i naszym klientom, bo średnia wieku naszych klientów to 31 lat. Generalnie jest to pokolenie, które dorastało korzystając z komputerów i Internetu i to właśnie za ich pośrednictwem szukają pożyczek.
Ale dlaczego w ogóle ich szukają? Przecież to ludzie, którzy najczęściej nie mają jeszcze dużych obciążeń finansowych. A jednak okazuje się, że na gwałt muszą łatać budżet.
To jeden z mitów na temat tego rynku. Po prostu internet ich przyzwyczaił, że wszystko dostaje się od ręki. Na następny dzień ma być u nich przesyłka ze sklepu internetowego a nie dopiero pieniądze na zakup. 70% naszych użytkowników ma stałe zatrudnienie, wszyscy maja konto w banku. Faktycznie, zdarzają się klienci, którzy używają naszych produktów jako uzupełnienia swojej płynności, ale to tylko jedna z trzech grup.
Jest wiele rozwiązań, które możemy zaoferować. Jeśli ktoś nie jest w stanie spłacać pożyczki, może skorzystać z opcji przedłużenia. Czyli wpłaca 19% kwoty przed upływem pierwotnego terminu, co przenosi termin spłaty na kolejny miesiąc. Innym rozwiązaniem jest rozłożenie kwoty na raty – od 3 do 12 rat.
Loukas Notopoulos – Od 2012 prowadzi należącą do funduszu 4finance Group firmę Vivus Finance. Wcześniej przez 7 lat związany z Polbankiem. Pracował również w KPMG. Absolwent zarządzania na Uniwersytecie Jagiellońskim.
