Reklama.
Reklama.
Reklama.
Od uchwytu Zdzisław po smartbandy. INNPoland w showroomie marki Unitra
„Za ich sprawą miliony Polaków słuchają muzyki w konserwie - warszawskie zakłady imienia Kasprzaka, jedyny w kraju wytwórca magnetofonów. Setki tysięcy sztuk rocznie, ale to wciąż za mało.” Tak jeden z zakładów Unitry opisywała Polska Kronika Filmowa w 1975 roku.
Reklama.
Dziś zarówno zakłady Kasprzaka jak i magnetofony to historia. Na półki sklepowe wraca za to marka Unitra. I to nie tylko z gamą produktów takich jak słuchawki, wzmacniacze czy smartbandy, ale także z showroomem na warszawskich Bielanach, w którym INNPoland jako pierwsze medium w Polsce zrealizowało materiał o tym, kto stoi za powrotem znanej marki.
Małżeństwo z rozsądku
W czasach swojej świetności Zjednoczenie Przemysłu Elektronicznego i Teletechnicznego Unitra liczyło 28 zakładów i zatrudniało tysiące osób. Dziś za elektronikę pod marka Unitra odpowiada spółka K-Consult, gdyńska firma zatrudniająca 60 osób.
W czasach swojej świetności Zjednoczenie Przemysłu Elektronicznego i Teletechnicznego Unitra liczyło 28 zakładów i zatrudniało tysiące osób. Dziś za elektronikę pod marka Unitra odpowiada spółka K-Consult, gdyńska firma zatrudniająca 60 osób.
Skąd pomysł, by niewielką polska firma porwała się na tak ambitny projekt? - Chcieliśmy wprowadzić na rynek słuchawki, które będą kojarzone w Polsce z dobra jakością i pod rozpoznawalna marką - tłumaczy Jakub Rutkowski, dyrektor operacyjny firmy.
– Siła medialna naszego przedsiewiziecia nas zaskoczyła. Pojawiło się wtedy w nas też poczucie bardzo dużej odpowiedzialności, dlatego że zobaczyliśmy jak duży jest potencjał i nostalgią za polskimi produktami, które zostały w pewnym sensie wyparte przez nową rzeczywistość ekonomiczną – kontynuuje Rutkowski.
Alternatywy 4
Marką zainteresowały się media, zainteresowali się też użytkownicy zasypując K-Consult sugestiami, co firma mogłaby w przyszłości produkować. W związku z tym Rutkowski wraz z kolegami postanowili stworzyć Unigo, platformę, na której zgłaszać będzie można pomysły oraz szukać inwestorów na zasadzie crowdfundingu. - Jako 60-osobowa firma dystrybucyjna 60 nie mamy zasobów do tego, żeby wszystkie koncepcję, które otrzymujemy weryfikować. Dlatego chcemy za pomocą Unigo połączyć te wszystkie strony, które są zaangażowane w dostarczanie koncepcji i potem materializacje tych koncepcji.
Marką zainteresowały się media, zainteresowali się też użytkownicy zasypując K-Consult sugestiami, co firma mogłaby w przyszłości produkować. W związku z tym Rutkowski wraz z kolegami postanowili stworzyć Unigo, platformę, na której zgłaszać będzie można pomysły oraz szukać inwestorów na zasadzie crowdfundingu. - Jako 60-osobowa firma dystrybucyjna 60 nie mamy zasobów do tego, żeby wszystkie koncepcję, które otrzymujemy weryfikować. Dlatego chcemy za pomocą Unigo połączyć te wszystkie strony, które są zaangażowane w dostarczanie koncepcji i potem materializacje tych koncepcji.
Zmiennicy
Obecnie, zgodnie z pierwotnym planem, firma oferuje zestawy słuchawek, ale też wzmacniacze lampowe, uchwyty na telewizory oraz smartbandy. To ostatnie rozwiązanie bazuje na koncepcji internetu rzeczy (IoT) i powstało we współpracy z Oort, wrocławskim startupem, który ma również swoje biuro w Dolinie Krzemowej.
Obecnie, zgodnie z pierwotnym planem, firma oferuje zestawy słuchawek, ale też wzmacniacze lampowe, uchwyty na telewizory oraz smartbandy. To ostatnie rozwiązanie bazuje na koncepcji internetu rzeczy (IoT) i powstało we współpracy z Oort, wrocławskim startupem, który ma również swoje biuro w Dolinie Krzemowej.
Unitra, firma, która święciła triumfy w PRLu i zaingurowała powrót na rynek konsumencki konferencja prasową, na której twórcy zasiadali przy stole prezydialnym ozdobionym czerwonymi goździkami i wearables? - Czemu nie, – odpowiada Rutkowski. - Natomiast retro traktujemy jako pewnego rodzaju trend. Nie chcemy strategicznie stawiać całego rozwoju marki Unitra na jednym trendzie, który może się zdezaktualizować.
napisz do autora: michal.kaczmarski@innpoland
Reklama.