Internet rzeczy to przyszłość. 7 polskich uczelni wspólnie będzie pracować nad jego rozwojem w ramach Horyzont 2020

Skala rozwoju Internetu rzeczy jest dziś trudna do wyobrażenia. Dlatego polskie uczelnie muszą odpowiednio wcześnie się do niej przygotować. Fot. KamiPhuc/http://skroc.pl/7ee38/flickr.com CC-BY/http://skroc.pl/92e95

80 mld euro na B+R
Koordynatorem zawiązanego przez uczelnie konsorcjum, jest Instytut Łączności (Zakład Architektur i Zastosowań Internetu) w Warszawie. Oprócz tego, w jego skład wchodzą Politechnika Gdańska, Instytut Chemii Bioorganicznej PAN, Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe, Politechnika Śląska, Politechnika Warszawska i Politechnika Wrocławska.

Rozbudowa posiadanej przez te uczelnie infrastruktury jest konieczna, aby naukowcy mogli prowadzić innowacyjne eksperymenty związane z rozwojem Internetu Rzeczy w zakresie unijnego programu Horyzont 2020. Jest to największy w historii Unii Europejskiej program finansowania badań naukowych i innowacji. Jego budżet w latach 2014-2020 wyniesie niemal 80 mld euro. Gra jest więc warta świeczki.

Monitoring 24h na dobę
W tym celu infrastruktura badawcza siedmiu członków projektu PL-LAB zostanie rozbudowana o takie elementy, które umożliwią prowadzenie badań nad rozwojem tzw. Internetu rzeczy. Należą do nich sieci bezprzewodowe, zarzadzanie siecią, wirtualizacja infrastruktury sieciowej, sieci świadome przekazywanej treści, sieci programowalne SDN czy chmury obliczeniowe.

Dzięki rozwojowi Internetu rzeczy, do sieci mają być podłączone nie tylko smartfony czy zegarki, jak ma to miejsce obecnie, lecz także domy, samochody czy my…sami. Zwłaszcza osoby mające problemy zdrowotne. Tak, aby lekarz mógł monitorować stan ich zdrowia przez 24h na dobę.

Realizacja projektu jest możliwa dzięki otrzymaniu przez konsorcjum uczelni dofinansowania w kwocie ponad 15,3 mln złotych z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) w ramach unijnego Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka (POIG).

Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl