
Tajemnicą sukcesu badań prowadzonych przez zespół prof. Trzonkowskiego jest wykorzystanie właściwości tzw. limfocytów T (Treg). Występują one w układzie odpornościowym człowieka, jednak stanowią zaledwie 1 proc. limfocytów obecnych w krwi obwodowej.
Jednak aby osiągnąć tak świetne efekty, naukowcy musieli poradzić sobie z kilkoma poważnymi wyzwaniami. Pierwszym z nich było uzyskanie preparatu, który zawiera limfocyty Treg o odpowiedniej czystości. Jak wyjaśnia prof. Trzonkowski, jest to bardzo trudne w większości prowadzonych badań na świecie. Ale jego zespół uporał się z tym wyzwaniem na medal.
Co ważne, opracowana przez Polaków metoda jest bardziej opłacalna finansowo od obecnie stosowanych na rynku. – Koszt hodowli limfocytów Treg w zachodnich laboratoriach wynosi od 35 do 50 tys. dolarów. Z kolei nasz sposób ich uzyskiwania jest znacznie tańszy – dodaje prof. Trzonkowski.
Opracowanie terapii było możliwe dzięki pozyskaniu finansowania wyłącznie w Polsce, m. in. w znacznej części z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w ramach programu Strategmed. Gdyby nie te pieniądze, to projekt zapewne by nie ruszył. Na szczęście tak się nie stało, dzięki temu udało się stworzyć metodę leczenia, która jak pokazują pierwsze badania, jest znacznie skuteczniejsza niż standardowe metody leczenia cukrzycy. Dodatkowo stworzenie czystości preparatu na poziomie 97 proc. pozwala szybko wdrożyć naszą metodę w każdej innej terapii komórkowej bez konieczności pozyskiwania kosztownych licencji poza granicami naszego kraju.
Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl