Reklama.
Reklama.
Reklama.
Testowaliśmy nową drukarkę HP. Na OfficeJet Pro 8210 wydrukujesz dokumenty cicho, tanio i bezprzewodowo
Do naszej redakcji trafiła nowa drukarka od HP. Sprawdziliśmy, jak poradziła sobie w naszym biurze i wyniki są obiecujące. Chociaż wygląda skromnie jak na urządzenie biurowe, drukuje szybko, cicho i przede wszystkim wydajnie. Oto 5 największych zalet HP OfficeJet Pro 8210.
Reklama.
Cisza
OfficeJet Pro 8210 jest wyjątkowo dyskretna. Mało tego, ma dwa tryby drukowania, które możemy w każdej chwili zmienić. W trybie szybkim i tak jest cicha na tle konkurencji, a w trybie wolnym drukarki prawie nie słychać. Każdy zna sytuację, kiedy chciał coś wydrukować, a urządzenie wyło przy tym jak syrena, drażniąc użytkownika i jego otoczenie. Tu wszystko odbywa się bez konieczności dłuższego czekania na wydruk – oba tryby mają zbliżone do siebie tempo, więc jeśli nie chcemy słuchać, jak drukarka pracuje, wystarczy jedno kliknięcie na wyświetlaczu.
Wkłady
W przypadku produktu HP można zapomnieć o takich utrudnieniach jak drogie kartridże czy ich problematyczna wymiana. Po pierwsze, wkłady są bardzo wydajne, a koszt wydruku strony może być nawet o połowę niższy niż w przypadku urządzeń laserowych.
Do tego na jednej serii wkładów możemy wydrukować nawet 3 razy więcej stron – w ciągu miesiąca dochodzi to nawet do 1500!
No i jest jeszcze jakość wydruku – a ta nie ustępuje w jakości profesjonalnym urządzeniom. Przygotowaliśmy mały test – zaraz po wydruku kolorowej strony z naszym logo zalaliśmy je wodą. Efekt? Tak jak obiecany przez producenta – kolor się nie rozmazały i wszystko utrzymało swoją pierwotną jakość.
Bezprzewodowość
Największa zaleta, zwłaszcza dla biura. Nie trzeba już męczyć się z kablami, albo prosić, by kolega z biurka obok wydrukował ci kilka stron. Teraz wszystko można wysłać do drukarki mailem.
Jak? To proste. Przy konfiguracji urządzenia nadajemy mu jego własny adres pocztowy. Później, kiedy potrzebujmy raportów lub dokumentów na papierze, wysyłam do drukarki wiadomość w raz z załącznikiem.
Jak? To proste. Przy konfiguracji urządzenia nadajemy mu jego własny adres pocztowy. Później, kiedy potrzebujmy raportów lub dokumentów na papierze, wysyłam do drukarki wiadomość w raz z załącznikiem.
Po kilku sekundach otrzymujemy potwierdzenie odebrania informacji, a po chwili możemy podejść, by odebrać nasze już wydrukowane dokumenty. I to wszystko bez instalowania góry sterowników – jeden mail i gotowe. Drukowanie w redakcji jeszcze nigdy nie było tak proste.
Jeśli jednak preferujemy bardziej tradycyjne rozwiązania, urządzenie HP również je umożliwia – możemy drukować swoje dokumenty zarówno tradycyjnie, przez podłączenie z komputerem, jak również przez pendrive, który możemy podłączyć do wbudowanego gniazda USB.
Jeśli jednak preferujemy bardziej tradycyjne rozwiązania, urządzenie HP również je umożliwia – możemy drukować swoje dokumenty zarówno tradycyjnie, przez podłączenie z komputerem, jak również przez pendrive, który możemy podłączyć do wbudowanego gniazda USB.
Wyświetlacz
OfficeJet Pro 8210 ma również wbudowany specjalny wyświetlacz, z którego możemy zarządzać wszystkimi funkcjami drukarki. I to jak! Cała konfiguracja może odbyć się tylko na jego poziomie. Menu jest intuicyjne i dokładnie – nawet największy biurowy technofob się w nim nie pogubi. Wystarczy kilka kliknięć by skonfigurować połączenie z siecią, ustawić sposób drukowania czy wyregulować głośność urządzenia. Raz skonfigurowana drukarka nie wymaga już późniejszego edytowania.
Tak wyglądała nasza przygoda z HP OfficeJet Pro 8210. Czy zostaniemy przy tej drukarce? Oczywiście. Drukowanie zawsze było problemem, zwłaszcza kiedy nie można było skorzystać z komputera, który był podpięty do drukarki. Teraz wystarczy smartfon lub tablet, by wysłać mailem to, co chcemy mieć na papierze. Do tego wydajne i łatwo wymienialne kartridże pozwoliły nam na wygodne i bezproblemowa eksploatowanie urządzenia. Takie drukarki idealnie pasują do miejsca, gdzie liczy się każda minuta.
Artykuł powstał we współpracy z firmą HP.
Reklama.
Więcej:
Firmy