W rozmowie z chińską gazetą The Global Times, Pan Wang, przedstawiciel Shanghai Leishang Cosmetics powiedział, że krytycy są zbyt wyczuleni, a podczas kręcenia spotu nie było żadnych przejawów dyskryminacji rasowej.Na oskarżenie o rasizm w swojej reklamie musiał
zareagować koncern Pepsico. Wycofał natychmiast reklamę napoju Mountain Dew, w której wszyscy podejrzani o pobicie mężczyźni byli czarnoskórzy. Chiński producent jednak nie jest aż tak wrażliwy. A winę za problem zwala na media.