Eksperci od cyberbezpieczeństwa na tropie. Firma antywirusowa odkryła, że od 2011 roku w internecie działa ProjectSauron. Ta grupa cyberprzestępców interesuje się przede wszystkim pracownikami najwyższych szczebli administracji rządowej.
Działanie w ukryciu przez tyle lat było możliwe dzięki zastosowaniu wymyślnych narzędzi i technik. Atakujący dostosowują szkodliwe oprogramowanie i infrastrukturę dla każdego z celów i nigdy nie używają ponownie tych samych metod.
Takie podejście, uzupełnione o różne metody wyprowadzania skradzionych danych, pozwala ugrupowaniu prowadzić potajemne, długotrwałe kampanie szpiegowskie w sieciach ofiar.
Jak na razie zidentyfikowano ponad trzydzieści ofiar, z których większość zlokalizowana jest głównie w Iranie, Rosji i Rwandzie. Na celowniku cyberprzestępców może być więcej organizacji z innych części świata.
Według ekspertów Kaspersky Lab, głównymi celami ProjectSauron są osoby piastujące wysokie stanowiska w rządzie, wojsku czy instytucjach finansowych.
Sugerują również, że koszt, złożoność oraz cel operacji, to jest kradzież poufnych i tajnych informacji z organizacji kluczowych dla funkcjonowania struktur państwowych, wskazuje na zaangażowanie lub wsparcie ze strony rządu.