Reklama.
Reklama.
Reklama.
Po czym poznać narcyza? Te 5 sygnałów zdradzi, czy ktoś w twoim biurze nie jest w siebie zbyt zapatrzony
13 sierpnia 2016, 11:45·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 13 sierpnia 2016, 11:45Wszyscy znamy grecki mit o Narcyzie i jego marnym końcu. Osoby narcystyczne są uciążliwe w życiu, również zawodowym. Oto 5 sygnałów, że pracujesz z jedną z nich.
Reklama.
Nie znoszą emocji
Craig Malkin, psycholog z Harvard Medical School podkreśla, że okazywanie emocji w towarzystwie pokazuje , że otoczenia ma wpływ na to, jak się czujemy. Dlatego narcyzi ich nie cierpią, bo ich odczuwanie powoduje, że poczucie niezależności zostaje zachwianie.
Dlatego jeśli w trakcie rozmowy jeden z twoich kolegów z biurka obok zaczyna zmieniać temat lub wycofuje się, gdy sytuacja wymaga odrobiny otwarcia, to znak, że coś może być na rzeczy.
Uwielbiają mieć nad wszystkim kontrolę
Narcyz lubi być na świeczniku. Historia dostarcza nam wiele przykładów dowódców, którzy kochali przede wszystkim siebie. Według psychologów, osoby o takiej osobowości najlepiej czują się w sytuacjach, w których mogą zdominować grupę, bez konieczności współpracy z nimi. Warto zacząć pilniej się przyglądać swojemu menadżerowi.
To młody mężczyzna
Niestety, wyniki badań naukowych są bezlitosne. Po przeprowadzeniu 34 653 wywiadów, psycholog Frederick Stinson odkrył, że to przedstawiciele płci brzydkiej są częściej narcyzami niż kobiety. Z drugiej strony, narcyzm osiąga szczyt podczas okresu dorastania i maleje z wiekiem, więc nie wszystko stracone panowie.
Nie słuchają, tylko czekają na swoją kolej
Narcyzi niestety nie są najlepszymi partnerami do rozmowy. Przede wszystkim to fatalni słuchacze i tak naprawdę nie chcą znać opinii czy uczuć swojego rozmówcy, tylko czekają aż ten skończy swoją kwestię. A oni zgrabnie zmieniają temat na jedyny, który ich interesuje – siebie. To kolejny sposób by poznać biurowego narcyza.
Są przekonani o własnej wielkości
Nie ma nic złego w ambicjach i fantazjowaniu o zostaniu prezydentem czy gwiazdą estrady. Gorzej kiedy zaczynamy wierzyć, że taka pozycja po prostu nam się należy, bo jesteśmy tak wybitni i doskonali. Więc jeśli ktoś zaczyna snuć w biurze plany, jak to kiedyś wykupi całą firmę z pracownikami włącznie, warto odpalić czerwoną lampkę w tyle głowy.
Źródło: Business Insider
Napisz do autora: grzegorz.burtan@innpoland.pl
Reklama.