
Reklama.
Zdaniem Sanockiego, powstająca w Nysie galeria handlowa budzi sporo zastrzeżeń pod względem transparentności negocjacji. Przede wszystkim podkreśla, że burmistrz dostosowuje cały plan przestrzenny miasta pod potrzeby inwestora.
– Firma, która chce wybudować galerię, najpierw finansuje kampanię wyborczą burmistrza, a potem rządzi – mówi. – Decyduje o tym, jak ma wyglądać plan zagospodarowania przestrzennego, jak ma wyglądać projekt tej galerii i w ogóle robi wszystko, co chce – tłumaczy Sanocki.
Wiceburmistrz, Marek Rymarz, stanowczo odrzuca zarzuty niezrzeszonego posła, nazywając je łobuzerką polityczną. Rozmowy z inwestorem mają przynieść kompromis między interesem jego, a mieszkańców.
Sanockiego popiera poseł PO, Rajmund Miller. Jego zdaniem, wątpliwości budzi już sam inwestor, firma Dekada. Podkreśla, że płaci ona podatki na Cyprze, nie w Polsce. Do tego przy negocjacjach dotyczących odkupienia przez miasto terenów dawnej Fabryki Samochodów Dostawczych (FSD), burmistrz płaci za nie 22 miliony złotych, przy wycenie rzędu milionów złotych i spadku ceny gruntów, zauważa.
Obecnie prezydent Nysy przebywa na urlopie. W rozmowie telefonicznej z Radiem Opole nie wykluczył jednak skierowania sprawy o korupcję do sądu.
Źródło: Radio Opole
Napisz do autora: grzegorz.burtan@innpoland.pl