Kawał płyty z układami scalonymi sprzedany w cenie dwóch lamborghini. Ludzkie szaleństwo nie zna granic

Nazywają go świętym Graalem elektronicznych memorabiliów. Steve Jobs i Steve Wozniak skonstruowali zaledwie dwieście takich komputerów w 1976 roku, a egzemplarz Apple 1, który w tym tygodniu został sprzedany, może być wręcz prorotypem całej serii. Przetrwało z niej prawdopodobnie około 70 egzemplarzy.

Nic dziwnego zatem – jeżeli można tak powiedzieć – że nabywca zdecydował się wysupłać na tę pamiątkę aż 815 tysięcy dolarów. Ba, kwota ta – choć oszałamiająca – zapewne nie zaspokoiła apetytów sprzedających, rekord bowiem padł dwa lata temu. W Nowym Jorku Apple 1 został sprzedany za 905 tysięcy dol. Może z tą niewielką różnicą, że tamten jeszcze całkiem sprawnie działał.

W aukcji wzięło udział około osiemdziesięciu chętnych, a po licytacji krążyła plotka, że w ostatniej chwili jeden z licytujących podbił stawkę do 1,2 mln dol. - za późno jednak, by prowadzący mógł uznać ofertę za ważną.