Model pracy zdalnej to oszczędności i lepsze efekty.
Model pracy zdalnej to oszczędności i lepsze efekty. Milan Bruchter/123RF/zdjecie seryjne
Reklama.
Model ROWE to koncentracja jedynie na wynikach pracy. Nie ma znaczenia, w jakich godzinach pracownik wykonuje swoje zadania, z domu czy może egzotycznego kraju. ROWE stworzyły pracowniczki firmy Best Buy, która sprzedawała sprzęt elektroniczny. Początkowo kierownictwo było sceptyczne, ale statystyki nie mogły kłamać. Produktywność wzrosła o 35 procent, rotacja spadła z 16 proc. do zera. Śladem Best Buy poszedł znany producent odzieży GAP, tam również wyniki wskazywały na to, że to trafiony pomysł.
Zdaniem cytowanej przez pulshr.pl ekspertki Justyny Piesiewicz z IACL, model zwiększa wydajność, kreatywność i ogranicza koszty. Piesiewicz zwraca uwagę na to, że niektórzy są wydajniejsi wcześnie rano, a niektórzy dopiero około 11. Jeszcze innym lepiej pracuje się późnym popołudniem. Pytanie więc, czy warto marnować czas i pieniądze na brak efektów?
Piesiewicz zwraca jednak uwagę na fakt, że wiele zależy od kultury organizacyjnej firmy, a także branży. Jej zdaniem niemożliwe jest wprowadzenie ROWE w branży produkcyjnej, ochronie zdrowia czy stanowiskach związanych z obsługą klienta. Z drugiej strony, w modelu ROWE bardzo często działają kilkuosobowe firmy. ROWE sprawdza się u nich ze względu na ograniczony budżet jakim dysponują.
W Polsce jeszcze niewiele firm zdecydowało się na wdrożenie ROWE. Czasami decydują się na korzystanie z jego pojedynczych elementów: np. elastycznego czasu pracy. Zdecydowała się na to np. porównywarka ceneo.pl. Zdalną pracę wykorzystuje z kolei Intel.
Zdaniem cytowanej przez pulshr.pl Agnieszki Wołyńskiej z F5 Konsulting, firmy, które zrozumiały jak konkurencyjny może być model pracy zdalnej, są obecnie liderami rynku.
Źródło: pulshr.pl