Dobra wiadomość dla klientów segmentu e-commerce. Alibaba, światowy potentat w tej dziedzinie, ogłosił na berlińskich targach IFA, że planuje wejść do Polski. I to w niedalekiej przyszłości, bo już w przyszłym roku.
Podczas prezentacji w stolicy Niemiec Li Zhang z Alibaba Group ogłosiła, że na pierwszy ogień zostanie wprowadzony sklep ze sprzedażą detaliczną AliExpress. Powód jest prosty – jako kraj, jesteśmy ważnym odbiorcą dla chińskiej sieci.
AliExpress notuje bowiem bardzo duży ruch z Polski – jest na takim poziomie, że dla firmy Jacka Ma nasz kraj jest najważniejszym rynkiem Europy Wschodniej. Jak zapowiedziała Wang, do końca 2017 roku nad Wisłą ruszy oficjalnie biuro. Takie placówki działają już na najważniejszych rynkach Europy Zachodniej, to jest w Niemczech i w Holandii.
Ta decyzja to biznesowy strzał w dziesiątkę – według ostatnich badańfirmy McKinsey, rynek e-commerce ma w tym roku osiągnąć wartość na poziomie 35 miliardów złotych.
A pokolenie wychowanie na Internecie ma do 2020 roku podwoić swoje zarobki, które łącznie wyniosą prawie 27 miliardów złotych. Gra zatem toczy się o wysoką stawkę. A Alibaba w kwietniu tego roku osiągnął wyniki, dzięki którym został największym sprzedawcą na świecie.