Komisarz Andriukaitis zapewnia też, że polska – i szerzej, europejska –
żywność trzyma najwyższe standardy i podlega stałej kontroli, również na obecność antybiotyków. Negocjowana z USA umowa TTIP nie powinna w tym zakresie nic zmienić, co więcej, być może rygory ulegną nawet dalszemu zacieśnieniu.