Naukowcy w ostatnich latach odkrywają coraz więcej właściwości leczniczych kotów. Do tej pory w terapii z udziałem zwierząt wykorzystywano częściej psy (dogoterapia) i konie (hipoterapia).
Okazuje się, że koty pomagają w leczeniu zaburzeń zarówno fizycznych jak i psychicznych. Efekty można zauważyć w terapii z dziećmi z ADHD. Głaskanie czy zabawa z kotem działa uspokajająco i pomaga w osiągnięciu równowagi emocjonalnej.
Koty pomagają też w uśmierzaniu bólu. Ich sierść jest najonizowana ujemnie, a chore miejsca dodatnio. Kot układa się na nich i zmniejsza ból. Koty przeciwbólowo potrafią działać też poprzez mruczenie.
Felinoterapia (czyli terapia z udziałem kota) jest też wykorzystywana w leczeniu reumatyzmu czy resocjalizacji więźniów. Najlepiej tu sprawdzają się rasy, które szczególnie lubią ludzi: koty perskie, egzotyczne oraz Maine Coon.
Naukowcy z USA i Niemiec przeprowadzili ostatnio badanie, w którym raz jeszcze udowodnili właściwości lecznicze kotów. W eksperymencie wzięło udział 10 tys. ochotników, którzy hodują w domach koty. Badania dotyczące stanu zdrowia psychicznego i fizycznego wykazały, że koty przynoszą ulgę w bólu i przyczyniają się do poprawy nastroju. Ponadto, koty mogą zwiększyć długość życia właściciela od pięciu do 10 lat. O tyle dłuższe było życie badanych właścicieli kotów w porównaniu do tych, którzy kotów nie posiadali.