Zdjęcia prawdziwych i stokowych osób na stronie firmy.
Zdjęcia prawdziwych i stokowych osób na stronie firmy. wykop.pl

REKLAMA
Mała wrocławska firma na swojej stronie internetowej zamieściła zdjęcia swojego zespołu. To standard. Sęk w tym, że na fotografiach, zamiast prawdziwych pracowników znalazły się zdjęcia stockowe, ale również wizerunek dwóch realnych osób – polskiego projektanta oraz rosyjskiego architekta. Całość wywołała burzę wśród internautów, którzy odkryli zjawisko.
– Popełniliśmy błąd, mieliśmy podmienić przykładowe zdjęcia na właściwe zespołu, ale ktoś zapomniał. Tak rozpętała się afera – mówi w rozmowie z INN:Poland przedstawiciel firmy, która wykorzystała zdjęcia. – Naprawiliśmy najszybciej jak się dało. Jest nam przykro, że tak wyszło. Nie jesteśmy w stanie już nic zrobić – dodaje skruszony. Rzeczywiście, na stronie firmy nie można już znaleźć zdjęć, o ktorych mowa. Zmienił się również zespół "profesjonalistów".
Zjawisko wykorzystywania stokowych zdjęć jest częste. Rzadko jednak takie fotografie są podpisane imieniem i nazwiskiem innej osoby. Czymś jeszcze innym jest zaś użycie czyjegoś wizerunku bez jego wiedzy i zgody do promocji własnych usług. W ten sposób naruszone zostało nie tylko prawo autora zdjęcia, ale również prawo do ochrony wizerunku.
Ofiarą podobnego procederu padła Edyta, która pewnego dnia zobaczyła swoją twarz na bilboardzie reklamującym pizzerię w Lublinie. Był to czysty przypadek, bo do tego miasta przyjeżdża rzadko. W rozmowie z INN:Poland mówi, że zrobiła właścicielom awanturę, a ci usunęli kontrowersyjną reklamę. Jednak nie zdecydowała się wtedy na dochodzenie roszczeń.
Źródło: wykop.pl

Napisz do autora: tomasz.staskiewicz@innpoland.pl