Reklama.
Pseudonauka zatacza w Polsce coraz szersze kręgi. Niestety, jej ofiarami w tym przypadku są najmłodsi. W województwie pomorskim coraz więcej rodziców nie wykonuje obowiązkowych szczepień swoim pociechom. W porównaniu z zeszłym rokiem, chodzi o 400 dzieci więcej.
Serwis Gazeta Trójmiasto, powołując się na Sanepid, przytacza smutne statystyki. W samym pomorskim jest obecnie 2196 niezaszczepionych dzieci – najwięcej w Gdańsku, gdzie ich liczba wynosi 588. Zaraz potem jest Gdynia z 460 pociechami, a pierwszą trójkę z liczbą 287 zamyka Wejherowo.
W rozmowie z serwisem Anna Obuchowska z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku tłumaczy przyczyny tego wzrostu.
– Wzrost liczby niezaszczepionych dzieci oraz osób uchylających się od obowiązkowych szczepień ochronnych najprawdopodobniej jest efektem intensyfikacji działań ruchów antyszczepionkowych i coraz szerszego kręgu osób reprezentujących "alternatywny" styl życia, w przypadku którego każde szczepienie traktowane jest jako "niepotrzebna immunizacja" organizmu. Jest to zjawisko, które trzeba bardzo wnikliwie obserwować i bardzo zdecydowanie mu przeciwdziałać – czytamy.
Nie pomagają również grzywny, nakładane na opiekunów nieszczepionych dzieci. W 2015 i 2016 w Pomorskiem wysłano 646 wniosków o ich ukaranie, z czego wojewoda wydał 421 postanowień o nałożeniu grzywny. W zależności od liczby opuszczonych szczepień, ich wysokość waha się miedzy 500 a 5000 złotych.
Do końca października 2016 opłacono tylko 12 z nich. Wielu rodziców składa zażalenia do Ministerstwa Zdrowia na nałożone kary, co tylko opóźnia proces ich egzekucji. Czasem dochodzi nawet do ich umorzenia. Przedstawicielka instytucji stwierdziła jednak, że obecne regulacje prawne wystarczają, by skutecznie egzekwować obowiązek szczepienia dzieci.
Napisz do autora: grzegorz.burtan@innpoland.pl