Podczas gdy Gazprom walczy o zdobycie monopolu na dostawy gazu do naszej części Europy, jedna z polskich firm zaczyna się uniezależniać od konwencjonalnych źródeł energii. Grupa Maspex kojarzona z takimi markami jak Tymbark, Lubella, czy Kotlin, chce, stworzyć zakład zasilany za pomocą energii słonecznej. Polski koncern dostał na ten cel 60 mln euro kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Maspex podpisał umowę z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym, dzięki której otrzyma 60 mln euro na modernizację kilku zakładów produkcyjnych i magazynów. W jednym z nich – w Olsztynku – firma chce zainstalować panele fotowoltaiczne.
Martwić może tylko fakt, że wśród rodzimych firm Maspex pozostaje chlubnym wyjątkiem. Na 16 podpisanych i 20 zatwierdzonych przez EBI projektów nie ma poza nim żadnego przedsiębiorstwa z Polski.
– Jesteśmy zadowoleni z możliwości finansowania przedsięwzięć Grupy Maspex, ponieważ nie tylko zwiększą one jej konkurencyjność i wydajność energetyczną, lecz także przyczynią się do stworzenia nowych miejsc pracy – skomentował wydarzenie Vazil Hudak, wiceprezes EBI w Polsce.
Decyzja o modernizacji fabryki w Olsztynku nie jest pierwszym krokiem koncernu ku energetyce odnawialnej. Pod koniec 2015 roku firma uruchomiła farmę fotowoltaiczną o mocy 1 MW, która zasila zakłady zlokalizowane w Tymbarku. Producent soków szacuje, że dzięki temu zapotrzebowanie na konwencjonalną energię spadnie o około 1/4.