Organizacja MUSO, która zajmuje się analizą danych na pirackim rynku, podliczyła, że pierwsze trzy odcinki The Grand Tour – nowego dzieła twórców legendarnego Top Gear – nielegalnie ściągnęło prawie 20 mln internautów. Oznacza to, że średnio co ósmy widz nowego programu obejrzał go za darmo. To światowy rekord – wynik ten przebija nawet tak popularne produkcje jak Grę o Tron, Westworld czy Walking Dead.
Jeszcze do niedawna najchętniej ściąganą produkcją była Gra o tron. Według danych MUSO, popularny serial został jednak właśnie w tej niechlubnej klasyfikacji zdetronizowany. Nowym liderem jest The Grand Tour. Premierowy odcinek produkcji został nielegalnie pobrany 7,9 mln razy, drugi – 6,4, trzecią część postanowiło spiratować 4,6 mln internautów.
Najwięcej nielegalnych pobrań miało miejsce w Wielkiej Brytanii - 13,7 proc. całości. Stanowi to powód dla zmartwień dla producenta. Gazeta "The Independent" szacuje, że tylko na pierwszym odcinku Amazon stracił około 3,2 mln funtów potencjalnego przychodu.
Program realizowany na zlecenie Amazonu przez Jeremy'ego Clarksona, Jamesa May'a i Richarda Hammonda – trzech prezenterów znanych wcześniej z wykreowania Top Gear, najpopularniejszego programu motoryzacyjnego w historii telewizji, który przez długie lata gościł na antenie BBC.