
Kryzys w związku zażegnany? Jeden z najsłynniejszych Youtuberów na świecie, PewDiePie, odgrażał się jakiś czas temu że w związku z polityką portalu usunie swoje konto. Słowa dotrzymał, chociaż do odstrzału poszedł jego inny profil, znacznie mniejszy od macierzystego. Tą decyzją wygrał przysłowiowe internety. Nie tylko dotrzymał swojego słowa, ale pobił kolejny rekord na Youtubie – ten zaś postanowił mu się odwdzięczyć. I to nie w nie byle jaki sposób.
REKLAMA
Przypomnijmy: Felix Kjellberg, bo takie imię nosi szwedzki Youtuber, wydał wideo-oświadzcenie, w którym skrytykował politykę zarządzanego przez Google serwisu. Zdaniem twórcy, wprowadzone zmiany w sposobie wyświetlania polecanych filmików miała spowodować spadek oglądalności jego publikacji. Jego zdaniem, promowano mniejsze kanały, kosztem popularności PewDiePie.
Nie był to jedyny głos, dotyczący zmiany. Jak donosi serwis CNBC, Youtuber Philip DeFranco, którego kanał ma prawie pięć milionów subskrypcji, narzekał na to, że platforma usuwa reklamy z jego publikacji, ponieważ używa zbyt ostrego języka. Przez to nie jest on tak „przyjazny reklamodawcom” jak grzeczniejsi twórcy. Z kolei twórcy kanały H3H3 Productions oskarżali Youtube, że nie informuje subskrybentów o pojawianiu się treści na ich kanale.
Ponieważ Kjellberg jest najpopularniejszym Youtuberem na świecie, stał się twarzą sprzeciwu wobec nowej polityku portalu. Obiecał, że usunie konto po przekroczeniu liczby 50 milionów subskrybentów. I słowa dotrzymał – usunął profil, ale swój poboczny, mniej popularny od głównego. Zjadł ciastko i ma ciastko, można powiedzieć.
I chociaż Youtube stał się w oczach PewDiePie sprawcą całego zamieszania, postanowił nagrodzić twórcę. Przysłał mu bowiem nagrodę, której rozpakowanie możemy obejrzeć poniżej.
Z okazji pobicia kolejnego rekordu, Szwed otrzymał wielką statuetkę w kolorze rubinu i kształcie „żółwika” – gestu charakterystycznego dla Kjellberga. Na podstawie wygrawerowano gratulacje dla Kjellberga z okazji przekroczenia 50 milionów subskrypcji. Szwed był tak podekscytowany, że poprzednią nagrodę od Youtube'a... próbował spłukać w toalecie. Był to oczywiście żart z jego strony, bo później wyjął ją i pocałował. Wzbudzanie ciągłych kontrowersji wokół siebie przyniosło dla niego wymierne efekty. Również finansowe,bo w tym roku zarobił na swoim kanale ponad 60 milionów złotych.
Napisz do autora: grzegorz.burtan@innpoland.pl
