Jeśli prowadzisz działalność gospodarczą, to raz do roku możesz zmienić formę opodatkowania. Skala, linia czy ryczałt? Masz czas do 20 stycznia. Stawką są tysiące złotych w portfelu.
Przedsiębiorca do 20 stycznia może zmienić formę opodatkowania swojej działalności gospodarczej. Marcin Onufryjuk/Agencja Gazeta
Reklama.
Informację o zmianie formy opodatkowania wysyłamy do naszego urzędu skarbowego. Małgorzata Kujawka / Agencja Gazeta
– Osoby fizyczne prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą mają do wyboru kilka form opodatkowania w podatku dochodowym od osób fizycznych: ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, skala podatkowa, podatek liniowy, karta podatkowa. Formę opodatkowania można zmienić do 20 stycznia 2017 roku. Można tego dokonać składając wniosek CEIDG-1 w najbliższym Urzędzie Miasta, Gminy lub Dzielnicy – mówi w rozmowie z INN: Poland Marta Milczarek-Kuzdak taniarachunkowosc.pl.
Ile można zyskać?
– Przedsiębiorcy na samym początku działalności bardzo ciężko oszacować poziom przychodów a przede wszystkim dochodów jaki osiągnie. Ten drugi zależy od kosztów, które dla młodych firm są bardzo nieprzewidywalne – mówi Marta Milczarek-Kuzdak.
Termin do 20 stycznia jest więc szczególnie ważny dla osób prowadzących działalność gospodarczą, u których nastąpiły spore zmiany, które wpływają na jego zarobki, ale i sytuację życiową. Może to być zarówno zmniejszenie lub zwiększenie dochodów, ale i na przykład wejście w związek małżeński.
Przedsiębiorca ma do wyboru kilka form opodatkowania. Są to podatek za zasadach ogólnych, podatek liniowy oraz ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych czy podatkiem tonażowym. Skupmy się na dwóch pierwszych - ryczałt dotyczy przedsiębiorców wykonujących określone, specyficzne rodzaje działalności.
W przypadku opodatkowania na zasadach ogólnych (według skali) przedsiębiorca płaci 18 proc. podatku do sumy dochodu 85 528 zł, od tego odejmuje kwotę wolną, czyli 556 zł. Od każdej złotówki powyżej tych 85 528 zł płaci się podatek w wysokości 32 proc. W przypadku podatku liniowego – niezależnie od wysokości dochodu – płaci się 19 proc. podatku. Ryczałt obejmuje kilka stawek – od 2 do 20 proc. podatku.
– Przy podatku liniowym rozliczamy się tylko z przychodów osiągniętych z prowadzenia działalności gospodarczej. Ryczałtu zaś nie pomniejszamy o koszty prowadzenia tej działalności – przypomina Marta Milczarek-Kuzdak.
Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że co roku skalę wybiera ok. 3 mln przedsiębiorców, po ok. 0,5 mln wybiera podatek liniowy lub ryczałt.
Sprawdź ulgi
Najważniejszą sprawą w kalkulacji tego, jaka forma opodatkowania będzie w tym roku najlepsza są ulgi. Możemy z nich skorzystać, jeśli wybierzemy skalę podatkową. Jej zaletami są ponadto m.in. możliwość wspólnego rozliczenia z małżonkiem, rozliczania się jako samotny rodzic, prawo do odliczenia kosztów uzyskania przychodów oraz skorzystania z kredytu podatkowego. Wadą jest za to konieczność prowadzenia ewidencji księgowych.
W przypadku korzystania z podatku liniowego nie możemy skorzystać z większości ulg oraz kredytu podatkowego, możliwości rozliczenia z małżonkiem i dzieckiem oraz – uwaga - nie mamy kwoty wolnej od podatku. Podobnie jest w przypadku ryczałtu.
To właśnie ulgi mają kluczowe znaczenie dla tego, czy przedsiębiorcy opłaci się zmieniać sposób rozliczania podatku. W każdym przypadku jest to kwestia indywidualna, ale szczególną uwagę na możliwość zmiany powinny zwrócić osoby, które na przykład zmieniły stan cywilny. Jeśli przedsiębiorca zarabia sporo a jego lub jej współmałżonek niewiele, to może się okazać, że przejście z podatku liniowego na skalę pozwoli oszczędzić nawet kilka czy kilkanaście tysięcy złotych rocznie. Z kolei po rozwodzie i bez dziecka pod opieką może się opłacić odwrotna operacja.
Oczywiście znaczenie ma też wzrost lub obniżka przychodów, jakie przynosi działalność gospodarcza. W pewnym uproszczeniu można przyjąć, że podatek liniowy zaczyna być korzystny, jeśli przedsiębiorca osiąga więcej, niż 90 tys. zł przychodu rocznie (ok. 7,5 tys. zł miesięcznie), do tej sumy lepiej rozliczać się według skali.
– Ale tu trzeba również wziąć pod uwagę możliwość skorzystania z ulg. Nie jest powiedziane, że przy dochodzie – powiedzmy – ok. 100 tys. zł rocznie opłaca się tylko podatek liniowy. Przy rozliczeniu z małżonkiem zarabiającym sporo mniej, niż średnia krajowa albo nie zarabiającym w ogóle, może się opłacić pozostanie przy tzw. skali – mówi specjalistka z taniarachunkowosc.pl.
Wybór podatku liniowego może się też opłacić w szczególnych przypadkach. Jeśli przedsiębiorca rozpocznie świadczenie usług dla pracodawcy, który wcześniej zatrudniał go na etat, to musi płacić podatki według tzw. skali. Jednak w kolejnym roku podatkowym może już wybrać liniowy – jeśli uzna, że mu się to opłaci.
Wybór teoretycznie niższej stawki w ostatecznym rachunku może przynieść wzrost płaconych podatków zamiast korzyści.
