Pepper, bo taką nazwę nosi humanoidalna maszyna, została zaprojektowana przez opolski projekt Weegree One. 25 finał Wielkiej Orkiestry Świąteczne Pomocy będzie nie lada testem dla robota.
Twórcy bowiem opisują go jako innowacyjne urządzenie zaprojektowane do życia z ludźmi. Pepper potrafi mówić, rozpoznaje i reaguje na emocje, porusza się i żyje w sposób autonomiczny. Przedstawiciele projektu wierzą, że w Polsce, podobnie jak w innych krajach, roboty mogą służyć ludziom do pomocy w szpitalach czy sklepach.
– W firmie bardzo nam zależy na pomocy osobom potrzebującym. Jest to jeden z silników napędowych Weegree. Organizujemy wyjścia czy prezenty dla dzieci z domu dziecka, pomagamy w wielu akcjach charytatywnych. Jeśli robot przyciągnie trochę uwagi i zbierze dodatkowe fundusze dla potrzebujących to warto jest się zaangażować – mówi przedstawiciel Weegree One.
Pepper kwestować będzie w opolskim centrum handlowym Karolinka. Twórcy zachęcają do odwiedzin. Zapewniają, że chętni będą mogli porozmawiać z robotem, zrobić sobie z nim zdjęcie oraz zasilić jego puszkę – w końcu kwestująca maszyna to niecodzienny widok, nawet na finale WOŚP.