W Polsce mamy 10 tys. spółek akcyjnych. Każda z nich będzie musiała mieć stronę internetową i na bieżąco ją aktualizować – taki projekt przygotował resort sprawiedliwości. Co to znaczy „na bieżąco aktualizowana”? Tego nie wiadomo. Wiadomo jednak, że biznes dzięki temu ma być bardziej przejrzysty.
Dziś dane na temat firm i ich sprawozdania finansowe możemy przeczytać w Krajowym Rejestrze Sądowym oraz Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Jednak sięganie po te dane bywa żmudną, czasochłonną pracą. To wiele tysięcy ogłoszeń rocznie.
Dlatego spółki akcyjne na swoich stronach internetowych mają publikować szczegółowe informacje o finansach i akcjonariuszach. Chodzi o bezproblemowy dostęp do danych i ograniczenie ryzyka, że zainteresowany nie dowie się o ważnych rzeczach dotyczących firmy, np. o walnym zgromadzeniu.
Nowy obowiązek martwi jednak niektóre spółki, donosi Forsal. Chodzi o zmuszanie ich do wydania pieniędzy na na budowę stron internetowych służących wyłącznie do celów sprawozdawczych. Dodatkowe koszty będzie stanowić oczywiście aktualizacja strony. Niektóre spółki nie używają internetu do komunikowania się z klientami czy partnerami biznesowymi.
Według radcy prawnego Mariusza Bidzińskiego cytowanego przez Forsal, po wejściu w życie nowych przepisów za niedopełnienie zawartych w nich obowiązków może grozić nawet ograniczenie wolności. Dlaczego? Już obecnie można usłyszeć taki wyrok za niezłożenie sprawozdania finansowego do rejestru.