Reklama.
Kuriozalna sytuacja w jednej z firm transportowych. Właścicielka dwóch kotów chciała skorzystać z usług spedycyjnych busa, który zmierzał w stronę Anglii. Transport czworonogów zakończył się jednak nieszczęśliwie: jeden kot uciekł, drugi miał trafić do miejsce docelowego wycieńczony. Teraz kobieta i przedsiębiorca przerzucają się oskarżeniami.
Napisz do autora: grzegorz.burtan@innpoland.pl