Fuzja dwóch samochodowych koncernów wywołała niepokój w polskich fabrykach. Chodzi o przejęcie niemieckiego Opla przez francuskie PSA. Związkowcy obawiają się, że może to doprowadzić do zwolnień w polskich fabrykach firmy. Na szczęście na scenę wkroczył Mateusz Morawiecki.
W piątek, 24 lutego, wicepremier rozmawiał z niemiecką minister gospodarki i energii, Brygitte Zypries. Chodziło właśnie o przejęcia Opla. Politycy ustalili, że w tej kwestii obie strony – polska i niemiecka – będą wymieniać się informacjami. Zostaną również przeprowadzone konsultacje dotyczące przyszłości fabryk Opla, które działają w Polsce i Niemczech. Konsultacje obejmą również utrzymanie miejsc pracy i rozwoju produkcji w zakładach – tak brzmi oficjalny komunikat Ministerstwa Rozwoju.