Pamiętacie kawiarenki internetowe? Bogumił Jankiewicz, jeden z założycieli sieci gastronomicznej Bobby Burger, chce otworzyć 60 nowych, ale dla fanów wirtualnej rzeczywistości.
Pierwsza kawiarenka DISCO:VR powstała kilka miesięcy temu na warszawskim Mokotowie. Na miejscu można sprawdzić jak działa HTC Vive, Oculus Rift czy Samsung Gear, pograć na symulatorach i oczywiście przegryźć coś dobrego.
Była to – jak się okazuje – placówka pilotażowa. Jankiewicz planuje budowę całej sieci. Drugi lokal, działający (podobnie jak sieć Bobby Burger) na zasadzie franczyzy zostanie otwarty w kieleckiej galerii Echo. A potem ma być ich więcej i więcej.
Plan Jankiewicza jest niezwykle ambitny – do 2021 roku chce mieć sieć 60 placówek. Będzie musiał zmierzyć się z silną konkurencją. HTC na całym świecie zamierza otworzyć tysiąc podobnych punktów, po kilkaset mają w planach The Void (300 salonów gry), swoje kina oferujące doznania virtual reality otwiera też IMAX.
W warszawskiej kawiarence DISCO:VR odbywają się pokazy filmowe, spotkania z twórcami gier, można oczywiście pograć i przetestować urządzenia VR. Nie bez znaczenia jest też oferta gastronomiczna – na stołach króluje pizza oraz piwo i drinki. W tej chwili jest to – zdaniem Jankiewicza – największe w Europie centrum VR.