Nie minęły nawet dwa tygodnie od kiedy AmRest – jeden z niewielu jednorożców, czyli firm wycenianych na ponad miliard dolarów – przejął 15 działających na rynku niemieckim restauracji KFC, gdy powtórzył ten krok we Francji, ale na większą skalę. Firma wzbogaciła się o 42 kolejne lokale.
Henry McGovern, założyciel AmRestu Fot. Kornelia Głowacka-Wolf / Agencja Gazeta
AmRest powstał we Wrocławiu w 1993 roku i praktycznie od początku zajmował się biznesem gastronomicznym. Firmę założyli dwaj Amerykanie, Henry McGovern i Dan Kendall Junior. Ojciec tego drugiego był wieloletnim prezesem PepsiCo. i pomógł im zdobyć licencję na prowadzenie marki Pizza Hut na polskim rynku.
Firma zaczęła przejmować sieci gastronomiczne już w 1998 roku – wtedy wzięła pod swoje skrzydła czeskie lokale Pizza Hut i KFC. W roku 2015 AmRest dokonał akwizycji Starbucksa w Bułgarii oraz Rumunii. Rok później przejął od Starbucksa zarządzanie całą siecią firmy w Niemczech a także uzyskał prawo do udzielania licencji na prowadzenie restauracji Pizza Hut w całej Europie.
W styczniu firma stała się właścicielem 123 punktów Pizza Hut, teraz negocjuje przejęcie 42 placówek francuskiego KFC. AmRest informuje, że zawarł wstępne porozumienie dotyczące przejęcia 42 punktów sieci.
Po tej akwizycji firma będzie prowadzić restauracje KFC w 10 krajach Europy – w Polsce, Niemczech, Francji, Czechach, na Węgrzech, w Chorwacji, Serbii, Bułgarii, Hiszpanii i Rosji. Spółka działa też poza Europą - na świecie ma ponad 1000 restauracji, punktów szybkiej obsługi i kawiarni – m.in. w Stanach Zjednoczonych i Chinach.
AmRest jest notowany na warszawskiej giełdzie, w sporą część akcji firmy zainwestowały Otwarte Fundusze Emerytalne.
