„Tak! Stworzyliśmy płytę gazową, która sama gotuje!” – donosi Solgaz, uwielbiana przez internautów polska firma produkująca nowoczesne kuchenki gazowe. Właśnie wypuszcza na rynek swój najnowszy produkt – silnie zautomatyzowaną kuchnię na gaz. I uwaga – z widocznym płomieniem.
Solgaz znany jest z tego, że jako pierwszy w Polsce i Europie zastosował technologię bez płomienia w kuchence gazowej. Na pierwszy rzut oka wygląda jak płyta indukcyjna. Kuchenka spala gaz w temperaturze 800 stopni C (w tradycyjnej kuchence ok. 400-450 C) i przez to urządzenie nie zostawia tłustych osadów na meblach.
W nowej kuchence firma wprowadziła rozwiązania znane z zaawansowanych produktów elektrycznych. Całkowitą nowością jest zestaw czujników oraz elektroniczne sterowanie kuchenką. No i widoczny płomień, bo Solgaz zdobył popularność na produkcji kuchenek, w których ogień jest schowany pod szklaną płytą.
Nowa kuchenka Solgazu ma na przykład funkcję zwaną „czajnikiem elektrycznym”. Czujnik analizuje to, co się dzieje w garnku bądź czajniku i wyłącza zasilanie po zagotowaniu wody. Wbrew pozorom nie jest to zadanie łatwe, bo – jak mówią w Solgazie – skuteczne zagotowanie wody zależy od wysokości nad poziomem morza, zasoleniem wody a także zakamienieniem garnka lub czajnika.
Kolejna nowość w kuchence to automatyczne kontrolowanie temperatury gotowania. Dla każdego palnika osobno można ustawić żądaną temperaturę – np. 175 stopni Celsjusza dla smażenia pietruszki w tempurze. Czujnik będzie pilnował tego, by temperatura w garnku czy na patelni cały czas była taka sama. Dzięki temu na przykład nie spalimy oleju i potrawy.
Jeśli ustawimy temperaturę gotowania zupy na przykład na 95 stopni a następnie dolejemy do niej wody, czujniki to wyczują i automatycznie „zwiększą gaz” i wyrównają temperaturę do zadanej wcześniej wartości.
Funkcja booster pozwala na szybkie podgrzanie potrawy. Jest to rozwiązanie znane z kuchenek indukcyjnych. Kuchenka przez 3 minuty będzie szybko podgrzewać potrawę a następnie sama zmniejszy płomień.
Ma też kilka ważnych systemów bezpieczeństwa. Jeśli palnik zostanie zalany, to kuchenka zostanie wyłączona i będzie sygnalizować to dźwiękiem. A kiedy coś zdmuchnie ogień – na przykład przeciąg – to kuchenka sama ponownie go zapali i będzie gotować dalej.
W nowej kuchence Solgazu nie ma pokręteł, sterowana jest za pomocą panelu dotykowego. Mimo to pozwala na precyzyjne ustawienie mocy, do dyspozycji gotującego jest aż 25 poziomów mocy. Kuchenka ma też funkcje znane z urządzeń elektrycznych, np. blokadę zabezpieczającą przed dziećmi, timer, pauzę etc. Są to rozwiązania do tej pory nie stosowane w kuchenkach gazowych. Wynalazek Solgazu to koszt ok. 2500 zł.