Specjaliści z AAA Auto twierdzą, że około 70 proc. samochodów odrzucają, bo te nie nadają się do jazdy
Specjaliści z AAA Auto twierdzą, że około 70 proc. samochodów odrzucają, bo te nie nadają się do jazdy Michał Grocholski/Agencja Gazeta
Reklama.
– Panie jak nim stanąłem na „kopercie” to strażnicy miejscy do mnie „komendancie” mówili – ten specyficzny marketing handlarzy używanymi samochodami to już klasyka. Już niedługo mogą jednak pójść w zapomnienie. Ambicje na zawłaszczenie tego rynku ma bowiem czeska firma AAA Auto.
Obecnie Czesi mają w Polsce trzy oddziały: w Piasecznie, w Katowicach i we Wrocławiu. Dzięki temu rocznie nad Wisłą sprzedaje około ponad 5 tys. używanych pojazdów, które najpierw przechodzą weryfikację techniczną. Jak twierdzą specjaliści z AAA Auto, około 70 proc. z samochodów jest po niej odrzucanych, jako nienadające się do jazdy.
Teraz spółka zamierza rozszerzyć swoją działalność. Do końca 2017 roku Czesi chcą otworzyć w Polsce oddziały w Łodzi, Poznaniu, Krakowie i Warszawie. – W kolejnych latach tempo ekspansji powinno być podobne – optymalnie możemy otwierać do czterech placówek rocznie – mówi na łamach „Pulsu Biznesu” Karolina Topolova, dyrektor generalna AAA Auto.
Grupa AAA Auto funkcjonuje na rynku od 25 lat. Jej salony działają na terenie Czech, Polski, Węgier i Słowacji. Spółka podaje, że rocznie sprzedaje w tych krajach niemal 70 tys. samochodów rocznie.
źródło: Puls Biznesu