„To może być przepustka do lepszego życia”. Ten program to alternatywa dla wyjazdu za chlebem
Dawid Wojtowicz
24 kwietnia 2017, 08:53·4 minuty czytania
Publikacja artykułu: 24 kwietnia 2017, 08:53
Setki godzin nauki, hektolitry wypitych kaw i ogrom materiału do przyswojenia w krótkim czasie. To był skok na głęboką wodę, ale ci, którzy się na niego zdecydowali, zgodnie twierdzą, że była to jedna z lepszych decyzji podjętych w ich życiu. Nie tylko zyskali będące na wagę złota umiejętności, ale także otworzyły się dla nich perspektywy pracy bez konieczności wyjazdu do dużego miasta.
Reklama.
Jeśli masz otwartą głowę i jesteś gotowy postawić kolejny krok, ten program może stać się dla ciebie przepustką do zmiany swojego życia na lepsze – twierdzi w rozmowie z serwisem INNPoland Małgorzata Domaszewicz, kierownik ds. CSR z Providenta, który ufundował stypendia na naukę programowania w ramach pilotażowej współpracy z CodersTrust.
Jestem ciekaw – umie Pani programować?
Nie, ale ta umiejętność jest na pierwszym miejscu rzeczy, które bym zrobiła, gdybym tylko miała czas. I zupełnie na serio, jestem przekonana, że w nieodległym czasie w krajach rozwiniętych kodowanie będzie nauczane w szkołach podstawowych tak jak matematyka czy przyroda. Obok angielskiego, stanie się drugim najbardziej potrzebnym językiem na świecie i to nie tylko w życiu zawodowym.
To bardzo prawdopodobne. Nieprzypadkowo pytam o tę umiejętność, bo już panuje moda na programowanie. Pod Państwa szyldem również. Skąd w firmie, której domeną są przecież finanse, pomysł na wsparcie takiej inicjatywy jak Coders Trust?
Parafrazując własną reklamę: „bo wierzymy w dobry plan”.
A dlaczego kodowanie ma być częścią tego dobrego planu?
Z reguły najchętniej angażujemy się w działania społeczne, które są w stanie na trwale zmienić czyjeś życie. Kodowanie to dobra praca, a dobra praca to lepsze życie. I to w dodatku bez konieczności wyjeżdżania z własnej miejscowości.
To rzeczywiście dylemat wielu ludzi w Polsce – wyjechać, żeby godnie żyć, czy zostać w ukochanej miejscowości, ale bez perspektyw na przyszłość.
Jesteśmy firmą działająca na terenie całej Polski i zdajemy sobie sprawę z dysproporcji między możliwościami na rynku pracy w dużych ośrodkach a mniejszych miejscowościach. Wielu z naszych klientów pochodzi z mniejszych miejscowości i widzimy, że ich szanse na budowanie lepszej przyszłości są bardziej ograniczone niż mieszkańców dużych miast, gdzie rynek pracy stwarza nieporównywalnie większe możliwości rozwoju. Kompetencje w zakresie kodowanie mogą być więc przepustką do zmiany swojego życia na lepsze.
Pytanie, czy każdy może skorzystać z takiej przepustki.
Nie mówimy tu o konieczności ukończenia pięcioletniej uczelni technicznej. Rynek jest obecnie tak pojemny i chłonny, że poszukiwani są specjaliści na każdym etapie zaawansowania. I my do programu z CodersTrust właśnie takich ludzi szukaliśmy: z otwartą głową, gotowych na zmianę. Nasi stypendyści nie mieli nic wspólnego z IT przed przystąpieniem do konkursu o stypendium.
Co w takim razie wyróżnia ten program na tle kursów, które również kuszą przyszłych adeptów sztuki programowania?
CodersTrust umożliwia kursantom korzystanie z platformy całkowicie online – z dowolnego miejsca o dowolnej porze, co pozwala im dostosować naukę do innych zobowiązań takich jak praca, rodzina lub edukacja na uczelni. Przez cały okres trwania kursu mają oni zapewnioną opiekę mentorów.
Jak wygląda ta opieka?
Chodzi o wsparcie specjalistów z zakresu programowania oraz doradców kariery, którzy pomagają znaleźć stałą pracę po zakończeniu kursu lub wprowadzają w świat freelancingu. Materiały składające się na kurs Front-end Development zostały przygotowane przez liderów e-learningu w branży programowania, zapewniając różnorodność tak formy, jak i treści.
Pozwolę sobie odegrać rolę kogoś, kto jest zupełnie zielony w kodowaniu i w imieniu części naszych czytelników dopytam, co kryje się za tą nazwą?
Kurs pozwala uzyskać kwalifikacje Front-end Developera. W dużym uproszczeniu jest to osoba odpowiedzialna za tworzenie profesjonalnych stron internetowych i zajmuje się tym, co dzieje się na zewnątrz (‘z przodu’) strony, czyli częścią wizualną taką jak elementy graficzne i animacje.
Na ile pomocny może okazać się program w rozwoju kariery jego uczestników?
Program pomaga uczestnikom nie tylko zdobyć nowe umiejętności, które są bardzo poszukiwane na obecnym rynku pracy. Wielu z kursantów, a są wśród nich ludzie o najróżniejszym wykształceniu, przyznaje, że otworzyły się przed nimi zupełnie nowe możliwości, dzięki którym nie będą np. zmuszeni do wyjazdu za granicę w poszukiwaniu pracy.
Nawiązując do wykształcenia kursantów, kto przykładowo próbuje swoich sił w tym szkoleniu?
Bardzo szeroki przekrój uczestników. Mamy np. muzyka, geologa, tłumaczkę, projektantkę odzieży, a także rehabilitanta i sędziego rajdów samochodowych.
Jak wyglądał nabór do wspólnego konkursu Providenta i CodersTrust?
W pilotażowej edycji programu mógł wziąć udział każdy, kto zna angielski na poziomie średnio zaawansowanym i ma dostęp do internetu. Warunkiem zakwalifikowania do programu było pomyślne zaliczenie testu z angielskiego i logiki. Dodatkowo, aby wygrać stypendium od Providenta, które pokrywało 86% kosztów 4-miesięcznego kursu, trzeba było przygotować krótki film o sobie i przekonać jurorów do swojej kandydatury.
Czy te warunki rekrutacji nie były zaporowe dla niektórych mieszkańców małych miast czy wsi?
Najwyraźniej nie, bo wśród stypendystów mamy wiele osób z małych miejscowości i wsi np. Pszczyna, Pionki, Gralewo, Oleśnica, Byczyna, Latyczyn, Bulowice, Kurzętnik, Berejów czy Sztum.
W programie nauka stawiana jest na równi z pracą...
Tak, wyraża to hasło CodersTrust – „nauka programowania z gwarancją pracy”.
Właśnie. Chciałbym dopytać, w jaki sposób ta gwarancja jest wcielana w życie?
CodersTrust, współpracując ze swoimi partnerami, pomaga aktywnie przyszłym junior front-end developerom w znalezieniu pracy po otrzymaniu certyfikatu ukończenia kursu, Ci, którzy zainteresowani są pracą zdalną i freelancingiem pod okiem doradcy kariery tworzą swój profil na platformie, doskonalą CV oraz ubiegają się o pierwsze zlecenia.
Rozumiem, że te umiejętności przydają się w szukaniu pracy online. A jak uczestnicy CodersTrust poradzą sobie z tradycyjną rekrutacją do pracy?
W ramach programu rozwijane są także kompetencje miękkie. Dzięki takim umiejętnościom jak swoboda wypowiedzi przed kamerą, komunikacja międzykulturowa oraz angielski biznesowy uczestnicy programu są wszechstronnie przygotowywani do wkroczenia na rynek pracy w branży IT.
Na koniec, jakimi słowami zachęciłaby Pani do wzięcia udziału w tej przygodzie z kodowaniem?
W obecnych czasach można mieć jednocześnie atrakcyjną pracę, wolność i niezależność, bez względu na to, gdzie się mieszka. Jedyny warunek to zainwestować w kompetencje, które są poszukiwane na rynku pracy.