Wicepremier i minister finansów Mateusz Morawiecki zamierza zbijać pionki, gońców i hetmanów przeciwnika w wojnie podatkowej. Jego zdaniem są już pierwsze wyniki poprawy efektywności fiskusa.
– W podatkowej partii szachów z zorganizowaną przestępczością Ministerstwo Finansów odzyskało inicjatywę strategiczną i nie zawaha się zbijać pionków, gońców, czy hetmanów przeciwnika – powiedział Morawiecki w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Dodał, że jego zdaniem administracja podatkowa coraz lepiej radzi sobie ze ściąganiem CIT i VAT i że optymistycznie patrzy w przyszłość. Morawiecki podkreślił, że walka z nieuczciwymi firmami ma z jednej strony chronić uczciwych obywateli przed okradaniem ich i skończyć "z papierowym państwem", a z drugiej strony zabezpieczyć środki na poprawę życia polskich rodzin.
W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Morawiecki sprecyzował, że pozytywnym przykładem działalności fiskusa może być program domykania sita podatkowego dla paliw.
– Już pierwsze miesiące po jego wejściu w życie pokazały, że nowe przepisy zadziałały bardzo dobrze. Ale już wtedy wiedzieliśmy, że przestępcy za chwilę będą szukać nowych furtek do obejścia przepisów. Tylko nie spodziewali się, że przy tych furtkach my już czuwamy. Przestępcy tak się przyzwyczaili do dawnej bierności aparatu państwowego, że często nawet nie wiedzą, jak się zachować – dodał Morawiecki.
Zdaniem wicepremiera jest szansa na znacząco lepszy wynik, niż zakładane w budżecie 2,9 proc. deficytu, a także wzrost PKB powyżej 3,6 proc.