
Reklama.
Lubawa produkuje różnego rodzaju sprzęty i odzież ochronną, w większości przeznaczoną dla wojska i innych służb mundurowych. W ofercie firmy jest pół tysiąca artykułów związnaych głównie z bezpieczeństwem – hełmy, tarcze, kombinezony chemiczne a także sprzęt pożarniczy czy nawet fotele antywybuchowe. W kamizelkach kuloodpornych Lubawy chodzą polscy policjanci i straż graniczna.
Ministerstwo Obrony Egiptu zamówiło kombinezony pochodzeniowe, czyli przeznaczone dla osób rozbrajających ładunki wybuchowe. Lubawa produkuje dwa modele kombinezonów. Oprócz ochrony balistycznej, zapewniają spory (jak na specyficzne warunki) komfort pracy.
Hełmy mogą być w pełni zamknięte i wentylowane. W skład zestawu wchodzi też kombinezon chłodzący ciało sapera. Mają również wbudowane systemy łączności oraz oświetlenia.
Lżejszy model – Titania – można założyć samodzielnie, bez pomocy asystenta. Sprawdza się podczas wykonywania inspekcji pirotechnicznej trudno dostępnych miejsc i pojazdów.
Polska firma zarobi na tej transkacji 3,8 mln euro (ok. 16 mln zł).