Przed firmami, dużymi i małymi, ogromne wyzwanie. Rewolucja technologiczna wymusza na nich zupełnie nowe podejście do komunikacji marek. Jak sprawić, by przekaz był skuteczny, wyjaśnia dyrektor jednej z największej globalnych firm, Procter & Gamble.
– Mnogość nowych kanałów komunikacji i komunikowanych treści reklamowych, czy rozwiązań technologicznych z użyciem ogromnej ilości danych (Big Data), wymaga zmiany podejścia do budowania marek – powiedziała dyrektor P&G w Europie, Taide Guajardo.
Taide Guajardo jest zdania, że rozwój technologii cyfrowych to wielka szansa dla branży reklamowej. Rzecz jasna, ten sam rozwój jest także dla marketingowców sporym wyzwaniem. Chodzi tu na przykład o efektywność komunikacji za pośrednictwem kanałów cyfrowych.
Dyrektor marketingu P&G Europe wskazuje, że obecnie aż 60 procent reklam emitowanych przez kanały cyfrowe nie trafia do konsumentów. – W przeszłości branża dużo eksperymentowała w tym zakresie. Teraz nadszedł czas, gdy musimy podnieść poprzeczkę nam wszystkim: reklamodawcom, agencjom, mediom, dostawcom – mówi. Jest to o tyle ważne, że odbiorcy śmiało korzystają z możliwości blokowania reklam, zwłaszcza gdy są one niskiej jakości. I bez znaczącej zmiany ucierpią nie tylko reklamodawcy, ale i cały rynek mediów, prognozuje Guajardo.
Przedstawicielka P&G zwraca uwagę na fakt, że pomimo rewolucji, jaką przeszła branża reklamowa, jedno pozostaje niezmienne. Wciąż najważniejszy jest klient oraz jego potrzeby i oczekiwania. To wokół nich powinny być budowane działania komunikacyjne marek. Oczywiste jest tu, że te potrzeby i oczekiwania także dynamicznie ulegają zmianom, między innymi w związku z powszechnym dostępem do technologii mobilnych i mediów społecznościowych.
Według Guajardo, jednym z zadań marketerów jest ciągłe ulepszanie komunikacji marek. Wskazuje też na często popełniany przez nich błąd, który polega na skupianiu się tylko na technicznych aspektach pracy. Wszystko przez liczbę nowych kanałów komunikacji i nowych służących temu narzędzi.
Jakie to kanały i narzędzia? Dyrektor marketingu P&G wymienia wirtualną rzeczywistość (Virtual Reality), rozszerzoną rzeczywistość (Augmented Reality) czy sztuczną inteligencję (Artificial Intelligence). Zwraca uwagę na fakt, że jeśli dodamy do tego takie kanały komunikacyjne jak media społecznościowe, otrzymamy zaledwie platformy przekazu. Zdaniem przedstawicielki P&G fundamentalną kwestią jest dogłębne zrozumienie potrzeb konsumenta, czyli tzw. insight konsumencki.
– Jako marketerzy powinniśmy dążyć do tego, by naszą komunikacją wzbudzać emocje: poruszać, bawić, zachęcać do refleksji oraz zainteresować ich naszymi markami – podsumowuje.
Procter & Gamble jest jedną z największych globalnych firm z branży FMCG (artykuły spożywcze i środki czystości). Sprzedaje 40 kategorii produktów w ponad 180 krajach i zatrudnia prawie 180 tysięcy pracowników.
Taide Guajardo była gościem Innovation Forum 2017, organizowanego przez Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR.