Reklama.
Reklama.
Reklama.
Tak Ziobro zaczął nalot na polskie firmy. Przedsiębiorca uprawiał konopie, więc zajęto mu majątek
Marek K. został oskarżony o nielegalną hodowlę konopi. Prokuratorzy zabezpieczyli majątek firmy należącej do córki podejrzanego wart 7,6 mln zł. Mamy do czynienia z pierwszym przypadkiem konfiskaty rozszerzonej, która obowiązuje od 27 kwietnia 2017 r. z inicjatywy ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Reklama.
Zarzuty wystosowano wobec trzech podejrzanych: Marka K., Krzysztofa S. i Marka F. Podejrzani przebywają w areszcie tymczasowym i spędzą w nim czas do 4 września 2017. Zajęto szereg ruchomości: samochody warte 40 tys. zł, pieniądze – 8 tys. zł i 330 euro, ustanowiono także zakaz zbywania i obciążania nieruchomości o wartości 7 mln 600 tys. zł.
Największy majątek obejmują aktywa spółek córki Marka K. Prokuratora twierdzi, że należały one do podejrzanego. Śledztwo wskazuje, że Marek K. uprawiał przeszło 2,6 tys. krzaków konopi na terenie posesji położonej w miejscowości Chybie. Zabezpieczono specjalistyczne przyrządy i narzędzia do uprawy konopi. Budynek, który wykorzystano do produkcji konopi, nie był wykorzystywany do innych celów.
– Nieruchomość, na terenie której była prowadzona przemysłowa produkcja narkotyków, została nabyta przez jedną ze spółek. Jej prokurentem jest podejrzany Marek K., zaś 51 ze 100 udziałów posiada jego 19-letnia córka Kinga K. Jest ona zarazem prezesem i jedynym członkiem zarządu spółki. Głównym przedmiotem działalności tej spółki, zgodnie z KRS, jest magazynowanie i przechowywanie towarów. Podejrzany Marek K. jest również prokurentem innej spółki, w której właścicielem wszystkich udziałów jest jego córka Kinga K. Spółka ta jest właścicielem samochodu Fiat Ducato, który wykorzystywany był przy uprawie konopi – przekonuje Prokuratura Krajowa.
– Deklarowana w KRS działalność tych spółek była jedynie pozorowana. Ich głównym celem było ukrycie oraz ułatwienie faktycznej działalności przestępczej podejrzanego Marka K. – wyjaśniają śledczy.
Reklama.