Reklama.
Operatorzy telekomunikacyjni, internetowi lub pocztowi stoją przed fiskusem otworem. Ten bowiem ma prawo do uzyskiwania poufnych informacji w celu wykrywania przestępstw skarbowych albo zapobiegania im. Nie jest jednak zobowiązany do uzasadniania takiego działania, a w praktyce nad pozyskiwaniem danych nikt nie sprawuje realnej kontroli. Obowiązujące w Polsce przepisy, które umożliwiają to wszystko fiskusowi, nie spełniają standardów wynikających z konstytucji i prawa międzynarodowego.