Suwałki chcą zainwestować 15 mln zł w budowę lotniska
Suwałki chcą zainwestować 15 mln zł w budowę lotniska Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta

Władze Suwałk planują wybudowanie niewielkiego lotniska, a nie portu międzynarodowego jak w wypadku Radomia. Port w Radomiu zaliczył w 2016 roku 24 mln strat, podczas gdy kosztował aż 70 mln zł. Suwałki potrzebują na realizację projektu tylko piątą część tej kwoty.

REKLAMA
Jaki los spotkał Inwestycję w Radomiu, wszyscy wiemy. Lotnisko szybko zostało okrzyknięte infrastrukturalnym niewypałem. W Suwałkach koszt inwestycji okazuje się znacznie mniejszy i wyniesie 15 mln zł, a władze miasta nie porywają się z motyką na słońce. W planach jest bowiem nie moloch, lecz lotnisko dla małych samolotów pasażerskich, które są w stanie przetransportować do 50 osób. Powstałoby ono na południu Suwałk, na zachód od ulicy Raczkowskiej.
Konieczne jest wybudowanie pasa startowego o długości 1320 m i infrastruktury niewielkiego portu lotniczego. Wniosek o pozwolenie nie budowę pojawił się już w styczniu, ale został wycofany celem naniesienia poprawek. Kierownik biura prezydenta Suwałk Kamil Sznel informuje, że został on złożony ponownie. Władze mają nadzieję, że w miarę szybko otrzymają pozwolenie. Plan przewiduje rozpoczęcie budowy jeszcze w tym roku, a jej zakończenie w 2018 r.
– Jeszcze w lipcu podpiszemy porozumienie z inwestorem prywatnym, który chce partycypować w kosztach tego przedsięwzięcia. Na przełomie lipca i sierpnia ogłosimy także przetarg na budowę lotniska – twierdzi Sznel.
Magistrat liczy także na to, że część pieniędzy na inwestycję przekaże także Urząd Marszałkowski. – Przedstawiciele zarządu województwa obiecali nam wcześniej takie wsparcie – dodaje.
Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk, zdradza, że znalazła się już firma, która chce pokryć część kosztów. Informuje, że umowa w tej sprawie zostanie podpisana jeszcze w tym miesiącu.