Antoni Macierewicz chce kontrolować prywatne firmy
Antoni Macierewicz chce kontrolować prywatne firmy Fot. Grzegorz Bukała
REKLAMA
15 branż zostało uznanych za strategicznych z punktu widzenia państwa. Firmy produkujące samochody, broń czy mapy zostaną wpisane do specjalnego rejestru. Zgodnie z nim, będą zmuszone do pomagania armii w czasie mobilizacji zarządzonej przez prezydenta. Okres wojny oznacza dla przedsiębiorcy udostępnienie wojsku swojej infrastruktury i sprzętu, co dotyczy np. firm motoryzacyjnych.
W trakcie pokoju też nie będzie lekko. Art. 13 ustawy zakłada, że co pół roku konieczne jest raportowanie ministrowi o stanie finansowym biznesów i ich potencjale obronnym. Kontrola idzie jeszcze dalej, bo potrzebna okaże się zgoda od resortu na komercyjne działania – poczynając od przekazania przez firmę darowizny, po przeniesienie siedziby za granicę. Przedsiębiorcy protestują przeciwko takim regulacjom.
– Przepis ten ingeruje w konstytucyjnie chronione wartości: swobodę działalności gospodarczej oraz prawo własności. Wszystkie decyzje właścicielskie i biznesowe największych przedsiębiorców będą musiały być uzgadniane z właściwym ministrem, który de facto będzie mógł je zablokować. Uzyska on bezpośredni wpływ i narzędzie nacisku na istotne z punktu widzenia strategicznego spółki w kraju – pomstują organizacje zrzeszające biznesmenów.