Tiger nieustanie zbiera cięgi za kontrowersyjną grafikę odnoszącą się do Powstania Warszawskiego. Konsekwencje dla marki są coraz większe. Jacek Ozdoba i Jakub Banaszek z Prawa i Sprawiedliwości poinformowali bowiem, że złożą zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i złamania artykułu 133 Kodeksu karnego przez producenta Tigera.
– Dzisiaj chcemy zaapelować o wyciągnięcie konsekwencji prawnych wobec podmiotu, który wypuścił tę reklamę w mediach społecznościowych oraz zwrócić uwagę, że ta reklama nie dotyczyła tylko 1 sierpnia, ale również 10 kwietnia i 15 czerwca, czyli Święta Bożego Ciała – mówi Jakub Banaszek. Odnosi się w tym wypadku także m.in. do grafiki Tigera, w której – poza nagą kobietą – znalazł się napis „powiedz kobiecie, że ma boskie ciało, zawsze kobiecie komplementów za mało”.
– Według nas, firma dopuściła się przestępstwa polegającego na artykule 133 Kodeksu karnego, który mówi o godności narodu polskiego. Uważamy, że prokuratura powinna zająć się tą sprawą, dlatego złożymy zawiadomienie do prokuratury w dniu dzisiejszym o możliwości popełnienia przestępstwa w zakresie znieważania narodu polskiego – dodaje.
Radni PiS twierdzą, że zawiadomienie do prokuratury obejmie reklamy na 1 sierpnia i 10 kwietnia. O grafikach udostępnianych przez Tigera piszemy tutaj, z kolei pod tym adresem znajduje się artykuł o coraz niższych standardach reklamowych.
Po publikacji tekstu firma Maspex, która jest producentem Tigera, przesłała do naszej redakcji poniższe oświadczenie.
„Od początku tej sytuacji nie uchylaliśmy i nie uchylamy się od odpowiedzialności. Wszyscy w tym kraju podlegają ocenie prawa. To sytuacja, która nie powinna była się wydarzyć, ale się wydarzyła. Bierzemy za nią pełną odpowiedzialność. Zdarzenie naganne, które jest efektem braku wystarczającej kontroli i procedur oraz błędu ludzkiego, natomiast nie jest odzwierciedleniem naszych postaw życiowych”.